Sport
"Albo się wydostać, albo utonąć": bramkarz reprezentacji Rosji opisał służbę w rosyjskiej armii
Bramkarz CSKA Moskwa Iwan Fiedotow, który wywołał głośny skandal w światowym hokeju, przyznał, że dosłownie liczył dni do zwolnienia z rosyjskiej armii. 26-letni wicemistrz olimpijski z 2022 roku został przymusowo wcielony do służby wojskowej w lipcu ubiegłego roku.
W wywiadzie dla propagandowego kanału Match TV, Fiedotow barwnie opisał swój pobyt w armii kraju-agresora. W szczególności powiedział, że służbę w rosyjskich siłach zbrojnych można scharakteryzować słowami "albo się wydostaniesz, albo utoniesz", dodając, że "oddał swój obowiązek ojczyźnie".
"Wszyscy wcieleni do wojska obywatele kraju muszą wypełniać swój obowiązek wobec ojczyzny. Możemy długo debatować, ale prawo jest prawem. Musi być przestrzegane. Każdy w taki czy inny sposób spłaca swój dług wobec ojczyzny. Co może czuć człowiek, który grał w hokeja, kiedy idzie na plac defilad i maszeruje? Nic. Liczy dzień po dniu. Skreśla dni w kalendarzu. Żadnych emocji. Czekasz i masz nadzieję, że prędzej czy później to się skończy. Albo się wydostaniesz, albo utoniesz" - powiedział Fiedotow.
Fiedotow został rzekomo celowo wysłany do rosyjskiej armii, aby uniemożliwić mu przejście do klubu National Hockey League (NHL) Philadelphia Flyers. Zawodnik podpisał kontrakt z Amerykanami, ale CSKA podpisało równoległą umowę z Iwanem.
Jak donosi OBOZREVATEL, kanadyjski napastnik Brendan Lipsic "napisał list do Putina", aby otrzymać rosyjskie obywatelstwo.
Tylko zweryfikowane informacje na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!