Currency
Szaleństwo: Rosyjski mistrz olimpijski powiedział, że jego krajowi sprzeciwia się "przytłaczająca mniejszość"
Michaił Mamiaszwili, prezes Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej, nazwał presję "przytłaczającej mniejszości" kraju na wykluczenie rosyjskich sportowców z międzynarodowych zawodów. Mistrz olimpijski z Seulu-88 był oburzony zakazem demonstracji symboli narodowych kraju agresora na turniejach.
Mamiaszwili powiedział to w komentarzu dla propagandowej agencji informacyjnej R-Sport. Były zapaśnik, który pokonał swojego podopiecznego na Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 roku, oskarżył Międzynarodowy Komitet Olimpijski o upolitycznienie sportu.
"Ja, jak każdy normalny człowiek, mam jak najbardziej negatywną opinię o tych decyzjach. Ani jeden statut, ani jedna ustawa żadnej federacji sportowej nie przewiduje zakazu używania flagi narodowej. To bezprecedensowa presja polityczna. Oświadczam z pełną odpowiedzialnością, że jest to sprawa przytłaczającej mniejszości. Tak więc, aby być obiektywnym, do pewnego stopnia rozumieją, że muszą podporządkować się tej mniejszości. Ale z drugiej strony prowadzi to do upadku ruchu olimpijskiego" - powiedział Mamiaszwili.
Wcześniej zasugerował "wizytę w Paryżu na czołgach" z powodu planów MKOl dotyczących dopuszczenia Rosjan do Igrzysk Olimpijskich 2024 w statusie reprezentacji uchodźców.
Jak donosi OBOZREVATEL, mistrz olimpijski Jurij Borzakowski wyjaśnił zawieszenie sportowców w międzynarodowych zawodach strachem Zachodu przed "najsilniejszymi sportowcami na świecie" z Rosji.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj sięzwieść podróbkom!