Sport
"Głupcy": były zawodnik reprezentacji Rosji obraża Ukrainę i nazywa Rosję częścią Europy
Były piłkarz reprezentacji Rosji Roman Szyrokow w obrzydliwy sposób odniósł się do krajów, które ogłosiły bojkot meczów z drużynami z Rosji. Brązowy medalista mistrzostw Europy z 2008 roku nie widzi żadnych perspektyw dla agresorów na przeniesienie się do Azji.
Szyrokow powiedział to w komentarzu dla portalu RB Sport. Były zawodnik Zenitu Sankt Petersburg, Spartaka Moskwa i CSKA Moskwa, nazywany wcześniej przez kibiców "regurgitacją poniżającej Rosji", wyemitował również porcję kremlowskiej propagandy na temat prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
{"imgSrc": "https://i.obozrevatel.com/gallery/2022/6/3/filestoragenewsgalleryimages.jpg", "imgWidth":730, "imgHeight":464, "title": "Sportowcy na mityngu-koncercie w Łużnikach.", "sourceTxt": "Kommersant", "alt":" "}
"Niech zamarznięci odmówią. W dzisiejszej sytuacji nie można grać bez flagi i hymnu. Azja - nie widzę sensu tam jechać. Kto powiedział, że tam na nas czekają i wszyscy są gotowi z nami grać? Czy na pewno nie czekają na nas w Europie? Owszem, czekają. Głupi narkoman nałożył na mnie sankcje dawno temu - i dlaczego? Nie mam ochoty tam jechać. Nie spieszymy się do Europy, ale historycznie do niej należymy" - powiedział Szyrokow.
Dla przypomnienia, Europejska Unia Piłkarska (UEFA) postanowiła zezwolić rosyjskim drużynom młodzieżowym na udział w swoich turniejach pod neutralną flagą i bez hymnu narodowego. Następnie reprezentacje Anglii, Szwecji, Danii, Łotwy i Polski ogłosiły bojkot, odmawiając gry z drużynami z Rosji.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, Ukraiński Związek Piłki Nożnej potępił decyzję UEFA o rozpoczęciu procedury powrotu rosyjskich drużyn do swoich turniejów.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!