Currency
Belgijska tenisistka odmówiła podania ręki białoruskiej zawodniczce nr 1 na US Open i zakończyła karierę. Wideo
Belgijka Maryna Zanewśka (nr 112WTA), która pochodzi z Odessy i zmieniła obywatelstwo w 2016 roku, zignorowała najlepszą tenisistkę Białorusi Arynę Sobołenko na US Open. Po porażce w pierwszej rundzie (3:6, 2:6) 30-letnia była Ukrainka nie podała swojej ręki do światowej nr 2, która czekała na nią przy siatce.
Sobołenko nie od razu zorientowała się, że nikt nie zamierza jej pogratulować i rozczarowana skierowała się w stronę sędziego głównego. Zanevska również podziękowała sędzinie za jej pracę i udała się do swoich rzeczy.
Komentując to, co się stało, Maryna nie mogła powstrzymać emocji.
"Wiem, że reprezentuję Belgię, ale cała moja rodzina jest na Ukrainie. Szanuję Arynę jako tenisistkę. Jest wielką mistrzynią, ciężko pracuje... To, co robi w tenisie, jest niesamowite. Ale członkowie mojej rodziny walczą na froncie. Myślę, że gdybym uścisnął jej dłoń, byłoby to równoznaczne z napluciem im w twarz" - powiedziała ukraińska, cytowana przez nst.com.my i AFP.
Należy zauważyć, że po tej walce Zanewśka ogłosiła zakończenie kariery zawodowej.
"Opuszczam świat tenisa z podniesioną głową i wierzę, że postąpiłam słusznie" - dodała zawodniczka.
Jak donosi OBOZREVATEL, 29 maja Zanewśka na turnieju we Francji doświadczyła prawdziwego ataku paniki i płakała z powodu dźwięku, który przypominał jej o wojnie na Ukrainie.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!