Sport
"I to nie jest rok czy dwa". Rosjanie są przygnębieni, zdając sobie sprawę ze wszystkich perspektyw, jakie czekają ich kraj w najbliższej przyszłości w europejskich rozgrywkach
Dyrektor generalny klubu piłkarskiego CSKA Moskwa Roman Babajew uważa, że rosyjskie drużyny nie powrócą do europejskich pucharów w dającej się przewidzieć przyszłości. Zdaniem funkcjonariusza CSKA, kraj musi wybrać inne kierunki rozwoju.
"Staramy się wchodzić w interakcje z Azją, Afryką. Myślę, że powrót do europejskich pucharów jest niemożliwy w najbliższej przyszłości, i to nie za rok czy dwa. Prawdopodobieństwo udziału drużyn narodowych i klubów w turniejach azjatyckich jest wysokie. Badamy logistykę i tak dalej" - powiedział Babayev w Match TV.
Rosyjscy kibice nie mogli opanować emocji, komentując wypowiedzi dyrektora generalnego stołecznej drużyny.
"Roma, jaka Azja? Liga Mistrzów UEFA to w sumie dziesiątki milionów euro nawet za udział w fazie grupowej. A po co CSKA liga azjatycka? Czy arena będzie wypełniona na mecz z mistrzem Laosu i trzecią drużyną Indonezji?" - piszą użytkownicy.
Inni żartują, że w tym tempie jedynymi perspektywami dla Rosji są mecze z Białorusią i Erytreą.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i w Viber.Nie daj się nabrać na podróbki!