English
русский
Українська

Currency

Słynny ukraiński bokser pojechał do Rosji, pokazując jak dobrze tam jest. Zdjęcie

Maksym InshakovSport
Nasz rodak nie kryje sympatii dla Moskwy i Petersburga

Skandalizujący ukraiński bokser Iwan Redkacz (24-6-1, 19 KO), który od niedawna mieszka w Stanach Zjednoczonych, pochwalił się podróżą do Federacji Rosyjskiej. Pochodzący z Szostki 37-latek opublikował na swoich kontach w mediach społecznościowych zdjęcia z Moskwy i Sankt Petersburga.

Na jednym ze zdjęć Redkacz radośnie pozuje na tle Wieży Spasskiej i Katedry Świętego Bazylego na Placu Czerwonym, a na drugim mierzy czapkę z symbolami ZSRR.

Bokser zamieścił również zdjęcie z Petersburga, gdzie delektuje się śniadaniem i widokiem na Twierdzę Piotra i Pawła w popularnej kawiarni na nabrzeżu Kronverk.

Należy zauważyć, że kilka dni wcześniej Redkacz opublikował zdjęcie południowego dworca kolejowego w Kijowie.

Ołeksandr Lemenow, prawnik i ekspert w dziedzinie polityki antykorupcyjnej, zaprzeczył informacjom, że bokser wrócił do naszego kraju.

"25 listopada 2019 roku Redkach poleciał z Boryspola do Stambułu. Do tej pory nie wrócił na terytorium Ukrainy. Takie są dane naszych służb specjalnych. Jak mnie poinformowano, na dzień dzisiejszy przebywa w Warszawie. Wszelkie zdjęcia z jego stron, jakoby był na Ukrainie, nie odpowiadają rzeczywistości. Kiedy wróci, myślę, że nasze organy ścigania i funkcjonariusze służb będą mieli do niego pytania. I kto powiedział, że oszukiwanie Ukrainy będzie bezbolesne. Zdrajców nie kocha się nigdzie. Nigdzie. Wszyscy muszą o tym pamiętać" - napisał Lemenow na Facebooku.

W październiku ubiegłego roku Iwan Redkacz na swojej stronie na Instagramie zdementował popularną rosyjską fałszywkę, jakoby ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zażywał narkotyki. Wieloletni mieszkaniec USA opublikował przyspieszony fragment niedawnego wywiadu ZDF z Zełenskim.

Jak donosi OBOZREVATEL, wcześniej Redkacz kpił z pomocy finansowej dla Ukrainy z Zachodu w wojnie z Rosją, publikując zdjęcie Zełenskiego.

Warto zauważyć, że swego czasu Iwan wdał się w skandal. Media donosiły, że bokser został rzekomo zwerbowany przez rosyjskie służby specjalne.

W czerwcu Redkacz swoim występem zadowolił "naczelnego rosyjskiego gan*ona". Wiadomość Iwana została opublikowana w sieciach społecznościowych przez Władimira Solowjowa.

Dwa lata temu Iwan Redkacz obraził Ukraińców, nazywając ich żebrakami w sercu.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Grzywka na kurtynę to już przeszłość: najmodniejsza fryzura 2025 roku została nazwana

Ta fryzura jest wybierana przez wielu celebrytów