English
русский
Українська

Currency

Znany ukraiński bokser z Krymu przegrał swoją mistrzowską walkę, zostając znokautowanym w ostatniej rundzie. Wideo

Maksym InshakovSport
Derewianczenko przegrał z Munguią. Źródło: DAZN

Słynny ukraiński bokser Sergiy Derevyanchenko (14-5, 10 KO) przegrał z Jaime Munguią (42-0, 33 KO) i nie zdołał wywalczyć wakującego pasa WBC Silver w wadze półśredniej. Walka w Kalifornii zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów na korzyść 26-letniego Meksykanina: 115-112, 114-113, 114-113.

 

Pochodzący z Feodosji 37-latek świetnie rozpoczął walkę. Sergiy pracował na pozycji numer jeden. Meksykanin próbował eskalować sytuację, ale wdał się w wymianę. Już w drugiej rundzie sytuacja się zmieniła i więcej z gry miał Ukrainiec. Derewianczenko starał się kłaść nacisk na mądry boks, ale w 4. rundzie zaczęło mu brakować sił.

 

Nasz rodak mógł odwrócić losy pojedynku w piątej trzeciej minucie, kiedy zaczął po prostu obijać swojego przeciwnika. Munguia był oszołomiony, ale nie wszedł do ringu.

Derewianczenko nie miał wystarczająco dużo energii na rundy mistrzowskie. Dużo pudłował, a w ostatnich minutach wpadł w tryb knockdownu, przechodząc w tryb przetrwania.

 

W rezultacie Sergiy poniósł 5 porażkę w swoich ostatnich 7 meczach.

 

Jak donosi OBOZREVATEL, przed tą walką podczas ceremonii ważenia spiker ringowy ogłosił, że Sergiy jest bokserem "z Krymu na Ukrainie".

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber.Nie daj się zwieść podróbkom!

Inne wiadomości