English
русский
Українська

Currency

Dzień przed meczem Ligi Narodów grecki zawodnik został znaleziony martwy

Oleksandr CzekanowSport
Baldock zmarł w basenie swojego domu

George Baldock, obrońca Panathinaikosu i reprezentacji kraju, która 10 października rozegra mecz Ligi Narodów z Anglią, zmarł nagle poprzedniej nocy. Pochodzący z Buckingham w Anglii zawodnik miał 31 lat i został znaleziony martwy w basenie swojego domu w Glyfadzie.

Zostało to zgłoszone przez enikos.gr. Wstępnie ustalono, że zawodnik utonął, ale nie wiadomo, co doprowadziło do jego śmierci. Jedną z przyczyn śmierci jest zawał serca, którego Baldock mógł doznać podczas przebywania w wodzie.

Śledczy znaleźli butelkę wódki w pobliżu basenu. Jednak nie wiadomo jeszcze, czy piłkarz pił w wieczór swojej śmierci, czy też był tam od poprzednich dni. Znaleziono również dwa kieliszki. Jednocześnie całkowicie wykluczono wersję morderstwa.

Śmierć Baldocka wyszła na jaw po tym, jak jego żona zaczęła go szukać. Dzień wcześniej dziecko piłkarza obchodziło urodziny, więc mieszkająca w Anglii dziewczyna szukała męża telefonicznie. W rezultacie poprosiła właściciela domu o odwiedzenie George'a, który został znaleziony w basenie bez oznak życia. Według ekspertów ciało zawodnika znajdowało się w wodzie przez co najmniej pięć godzin.

Do tego lata George Baldock grał w swojej ojczyźnie, a jego głównym zespołem był Sheffield United, z którym prawy obrońca wrócił do Premier League. W czerwcu 2024 roku podpisał kontrakt z greckim Panathinaikosem. Dwa lata wcześniej mający greckie korzenie zawodnik zadebiutował w reprezentacji tego kraju. Dla Hellenów zdołał rozegrać 12 meczów.

Jak donosi OBOZ.UA, w Finlandii, podczas meczu piłkarskiego Pierwszej Ligi pomiędzy TPS z Turku i Jaro z Pietarsaari, kibice zaczęli wykrzykiwać obelgi pod adresem rosyjskich piłkarzy.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości