English
русский
Українська

Currency

Gdzie może być niebo: naukowcy dokonali śmiałego przypuszczenia

Yulia PoteriankoŻycie
Jeśli szukamy Edenu gdziekolwiek, to na Bliskim Wschodzie lub w Afryce.

Wiele miejsc opisanych w Starym Testamencie Biblii można łatwo znaleźć na mapie. Jerozolima to miasto w Izraelu, Betlejem i Jerycho w Palestynie, Sur czy Tyr w Libanie. Jest jednak jedna zagadka geograficzna, która nie daje spokoju badaczom - gdzie mógł znajdować się Ogród Eden, w którym żyli pierwsi ludzie opisani w Piśmie Świętym Adam i Ewa.

Publikacja IFL Science opowiedziała o dwóch hipotezach, które sugerują, w którym regionie geograficznym mógłby się znajdować. Jedna opiera się na szczegółach świętych tekstów, druga jest bardziej skłonna do danych naukowych.

Co mówią te teksty?

Księga Rodzaju (2:10-14) opisuje okolice ogrodu Eden w następujący sposób: "Z Edenu wypływała rzeka dla nawadniania Edenu, a potem dzieliła się na cztery rzeki. Jedna z nich nazywała się Phison i opływała całą ziemię Havilah, gdzie jest złoto, a złoto tej ziemi jest dobre, jest tam bdolah i kamień onyksowy. Nazwa drugiej rzeki Gihon: opływa ona całą ziemię Kusz. Nazwa trzeciej rzeki Hiddekel: płynie przed Asyrią. Czwartą rzeką jest Eufrat".

Tak więc dwie istniejące nazwy geograficzne - Tygrys i Eufrat - są tutaj wymienione bezpośrednio. Obie rzeki biorą swój początek w Turcji, a następnie przepływają przez Syrię i Irak, wpadając do Zatoki Perskiej. W dolinie tych rzek znajdowała się starożytna cywilizacja Mezopotamii, znana w Biblii jako Sennaar, a później Chaldea. Obszar ten jest uważany za miejsce narodzin Abrahama, przodka Żydów.

Źródło Tygrysu i Eufratu znajduje się na Wyżynie Armeńskiej w Turcji. Jednak bibliści są bardziej zgodni co do miejsca, w którym te dwa strumienie łączą się w jeden - rzekę Shatt al-Arab na granicy Iranu i Iraku.

Zbieg rzek Tygrys i Eufrat na granicy Iranu i Iraku, widziany z satelity.

Jeśli chodzi o Fison i Gihon, nie można dokładnie powiedzieć, o które zbiorniki wodne chodzi. Przez wieki teologowie wierzyli, że Fison to indyjski Ganges, a Gihon to afrykański Nil, w szczególności jego egipska część. Jednak już w XVI wieku francuski teolog i kaznodzieja Jean Calvin nazwał te poglądy błędnymi. Według niego rzeki te są zbyt daleko od siebie. "Nie ma wystarczającej liczby ludzi, którzy latają nawet do Dunaju; tak jakby mieszkanie jednego człowieka rozciągało się od najodleglejszej części Azji do krańca Europy" - napisał założyciel kalwinizmu.

Tak więc wersja geograficzna skłania się obecnie ku temu, że autorzy biblijnego mitu o pochodzeniu ludzi mieli na myśli właśnie miejsce zbiegu Tygrysu i Eufratu. Tym bardziej, że ten żyzny obszar był oczywiście znany autorom świętych tekstów.

A co na to może odpowiedzieć nauka?

O ile niektórych miejsc opisanych w Biblii historycy doszukują się bardzo mocno, jak choćby Sodomy i Gomory, to w odniesieniu do rajskiego ogrodu naukowcy są bardziej sceptyczni. Uważają to za fikcję opartą na ludzkim wyobrażeniu idealnego miejsca, w którym można być szczęśliwym i żyć bez zmartwień.

Jeśli jednak połączymy ideę istnienia Edenu z wiedzą o pochodzeniu człowieka, powinniśmy rozważyć opcję Afryki. Według antropologów tak zwana Kolebka Ludzkości znajduje się około 50 kilometrów na północny zachód od Johannesburga, największego miasta w Republice Południowej Afryki. To właśnie tutaj archeolodzy znajdują najwięcej szczątków ludzkich przodków na świecie. Udało im się odkopać tysiące skamieniałych okazów, a wśród nich są kości Australopithecusa, małpopodobnego człowieka, który ma od 3,4 do 3,7 miliona lat.

Jest to nasz bardzo stary przodek, ponieważ według naukowców współczesny Homo sapiens pojawił się około 200-300 tysięcy lat temu. Jego ojczyzną również była Afryka. Obecnie najbardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, że było to terytorium współczesnej Etiopii.

Las Harenna w południowo-wschodniej Etiopii.

Cóż, klimat Etiopii jest rzeczywiście zbliżony do rajskiego - łagodny i wilgotny, od tropikalnego na północnym wschodzie do podrównikowego w pozostałej części kraju. Przez cały rok temperatura waha się w granicach 25-30 stopni Celsjusza, a opady deszczu są obfite. Część kraju jest nadal pokryta bogatymi lasami równikowymi, a na południu zmieniają się one w sawanny. W kraju można znaleźć ogromną liczbę gatunków zwierząt i roślin, szczególnie tych rzadkich, a gleby są żyzne. Dlatego Etiopia, pomimo swojej opłakanej obecnej sytuacji gospodarczej, może być uważana za prawdopodobnego pretendenta do chwały rajskiego ogrodu.

Wcześniej OBOZREVATEL informował o prawdopodobnym miejscu pochówku biblijnej Ewy i jego dramatycznej historii.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości