English
русский
Українська

Currency

"Kiedy skończy im się broń?" Rosjanie wpadają w złość po ataku na lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim. Wideo "bawełna"

Maryna LisnychukŻycie
Rosjanie wpadają w złość po ataku na lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim

Wieczorem 25 maja Federacja Rosyjska poinformowała o zestrzeleniu nieznanego obiektu nad lotniskiem wojskowym w Morozowsku w obwodzie rostowskim. Propagandyści sugerowali, że mógł on zostać zaatakowany rzekomo z ukraińskiego systemu rakietowo-taktycznego "Hrіm".

Próbowali zapewnić, że "bawełna" na ciemnym niebie była wynikiem obrony przeciwlotniczej. Rosjanie wpadli w panikę w Internecie i jak zwykle wezwali do zniszczenia"ukraińskiej broni" i"uderzenia na Kijów"(aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń do końca wiadomości).

Doniesienia o "UFO" nad lotniskiem w Rostowie pojawiły się około godziny 22:00 w czwartek. Naoczni świadkowie sfilmowali je i powiedzieli, że był to"spadający samolot".

 

Rosyjskie media publiczne natychmiast stwierdziły, że nieznany obiekt został"trafiony przez obronę powietrzną". Wkrótce potem zacytowały gubernatora regionu, Wasilija Gołubiewa, który powiedział, że"system obrony powietrznej zestrzelił ukraińską rakietę" w pobliżu Morozowska.

 

Na drugi dzień po ataku rosyjskie media podały, że lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim mogło zostać"zaatakowane przez ukraiński taktyczny system rakietowy Hrim". Według propagandystów wskazywała na to prędkość lotu"zestrzelonego pocisku" - około 5000 km/h.

 

"Pocisk leciał na wysokości około 17 km i został zestrzelony przez rosyjską obronę przeciwlotniczą."Hrіm" jest przeznaczony do rażenia celów znajdujących się w odległości do 280 km od miejsca startu. Odległość od Morozowska do granicy z Ukrainą wynosi około 230 km. Jest używany przeciwko bateriom obrony powietrznej, samolotom i śmigłowcom zaparkowanym na lotniskach, a także obiektom obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. "Nasz system obrony powietrznej wielokrotnie z powodzeniem przechwytywał i niszczył ukraińskie rakiety Hrіm" - dzielili się swoimi "argumentami" propagandyści.

Jednocześnie Rosjanie w sieci nie wierzyli w sukces rosyjskiej obrony powietrznej. Histerycznie pytali, kiedy"Ukraińcom skończy się broń" i tradycyjnie domagali się zintensyfikowania"uderzeń na Kijów".

 

Na tle oświadczeń niektórych, że"Rosja nie jest w stanie wojny i nie jest niczemu winna", inni usprawiedliwiali się: gdyby to nie Rosja zaatakowała pierwsza, to"wojna byłaby dla nichznacznie gorsza".

 

"Pewnego dnia nie zdąży przechwycić", "Kiedy skończy im się tam broń?", "Ukraina się nie uspokoi. Musimy pomóc Rosji zlikwidować to państwo", "Niech żyje nasza obrona powietrzna, najfajniejsza i najbardziej humanitarna na świecie! Nie ma odpowiedników! Zestrzeliwujemy wszystko! Nie ma żadnych strat!", "Nie było raportu o takich rakietach, zestrzelili Burzę i amerykańskie rakiety pomylone z Hrіm", "Gdzie oni produkują to gówno. Musimy zniszczyć przemysł. Potrzebujemy stali. Maszyny. I tak dalej. Produkcja amunicji. Materiałów wybuchowych itp. Energia", "Zniszczyć tam już całe Ministerstwo Obrony" - wściekali się obywatele kraju agresora Federacji Rosyjskiej.

 

Jak donosi OBOZREVATEL, Rosjanie zareagowali z taką samą histerią na atak dronów na Krasnodar rankiem 26 maja. Zażądali egzekucji ministra obrony Siergieja Szojgu, uderzeń na Europę i Stany Zjednoczone oraz intensyfikacji wojny z Ukrainą.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości