Życie
"Musimy zbombardować Bańkową": Rosjanie histeryzują z powodu nowego ataku dronów na Moskwę i marzą o zemście
Obywatele Rosji, która prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie, nie przestają domagać się od władz całkowitego "zniszczenia Ukraińców". Po każdym "ataku UAV" na ich terytorium, który Kreml zawsze przypisuje Kijowowi, a obrona powietrzna "skutecznie odpiera", Rosjanie wzywają do zniszczenia niektórych "punktów decyzyjnych".
Kolejnym powodem ich histerii były nowe eksplozje w rosyjskiej stolicy, w szczególności zrzucenie drona na wieże Moskwy 1 sierpnia. W odpowiedzi mieszkańcy kraju agresora rzucali cyniczne słowa w rodzaju "powinniśmy zbombardować Bankową" na lokalnych czatach (aby zobaczyć zdjęcia, przewiń do końca wiadomości).
Według rosyjskich propagandystów, nowy atak "ukraińskich samolotów bezzałogowych" miał miejsce we wtorek wieczorem i dotknął centrum biznesowe w Moskwie, które doświadczyło "bawełna" zaledwie dwa dni wcześniej.
Tradycyjnie, według rosyjskiego ministerstwa obrony, drony zostały "stłumione przez środki REB". W tym samym czasie jeden z nich spadł na terytorium "Moscow City", uszkadzając fasadę 21. piętra budynku niemieszkalnego i rozbijając szyby na powierzchni 150 metrów kwadratowych.
"Ponadto dwa drony zostały zniszczone w dzielnicach Odintsovsky i Naro-Fominsky", podano w porannych raportach, powołując się na ministerstwo obrony.
I jak zawsze: "nie ma ofiar", służby ratownicze otoczyły teren i usunęły skutki incydentu, a znalezione szczątki "wysłano do badań wybuchowo-technicznych".
Wydawałoby się, że Rosjanie nie mają powodu do paniki, ale i tak wpadli w histerię, ponieważ Rosja może zalewać Ukrainę rakietami i dronami, ale nieznane UAV nie mogą latać nad Moskwą "chronioną" przez systemy obrony powietrznej. Tak więc, w swojej zwykłej retoryce, zaczęli po prostu obwiniać Ukraińców za swoje kłopoty i żądać, aby Kreml ich zniszczył.
"Już dawno powinniśmy zbombardować Bańkowo. Na miejscu Putina za jednego drona w Rosji (nie tylko Moskwie) zburzyłbym miasto w Rosji (nie tylko Moskwę). 24 godziny ostrzeżenia dla cywilów i do przodu, żeby zrozumieli", "Znowu tłuką okulary, ku**a No, to niepoważne. Już patrzę na was jak na trędowatych, żal mi was", "Zacznijcie bombardować miasta, potem będziecie śpiewać inaczej", "Znowu nie będzie odpowiedzi na Kijów, ile razy możemy litować się nad wrogiem?", "Wygląda na to, że proszą o poważną odpowiedź. Myślę, że czas uderzyć w Radę", "Kiedy rozwalimy Banderową????" - krzyczeli poplecznicy rosyjskich terrorystów.
Jak donosi OBOZREVATEL, w nocy 30 lipca Moskwa została rzekomo zaatakowana przez trzy "ukraińskie drony", z których jeden został "zniszczony" przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. Pozostałe dwa zostały "stłumione" i "rozbiły się" na terenie centrum biznesowego Moscow City, gdzie wybuchł pożar i uszkodzonych zostało kilka pięter.
Po ataku dronów na stolicę Rosji, Rosjanie wpadli w złość w Internecie i wezwali do bombardowania "od Kijowa do Lwowa" i "zniszczenia wszystkich Ukraińców".
Mamytylko zweryfikowane informacje na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!