Currency
Trzech rosyjskich oligarchów przegrało sprawę sądową o zniesienie sankcji UE: szczegóły
Trybunał Unii Europejskiej w Luksemburgu odrzucił pozwy 3 rosyjskich miliarderów, którzy domagali się zniesienia nałożonych na nich sankcji. W szczególności sąd nie uwzględnił odwołania byłego właściciela Pipe Metallurgical Company (TMK) Dmitrija Pumpiańskiego (majątek szacowany na 1,7 mld USD), jego żony Galiny i syna Ołeksandra.
"Chociaż Pumpyanskiy nie odegrał bezpośredniej roli w ofensywie wojskowej na Ukrainie, jest on zaangażowany w sektory gospodarki, które są znaczącym źródłem dochodów dla rządu Federacji Rosyjskiej" - czytamy w opublikowanej decyzji. W związku z tym włączenie Pumpyanskiego i jego krewnych do listy sankcyjnej zostało uznane za uzasadnione.
Sąd odrzucił również roszczenia miliardera Giennadija Timczenki (18,5 mld USD) i jego żony Eleny, która jest blisko prezydenta Rosji. Oprócz zniesienia restrykcji, Timczenko domagał się odszkodowania w wysokości 1 mln euro.
Sąd odmówił również rozpatrzenia wniosku o zniesienie sankcji wobec miliardera Michaiła Gutseriewa (3,5 mld USD), który znalazł się na czarnej liście za wspieranie białoruskiego dyktatora i nielegalnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Ponadto pozew o zniesienie sankcji wobec byłego dyrektora zarządzającego Yandex, Tigrana Khudaverdyana, który nalegał, aby podstawy sankcji przytoczone przez UE "były niewystarczające i nie ma wiarygodnych dowodów na ich poparcie", pozostał w toku.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, niemieckie służby celne zatrzymują samochody z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi od Rosjan wjeżdżających do kraju. Powodem jest naruszenie przez nich prawa Republiki Federalnej Niemiec "O handlu zagranicznym". W związku z tym Ambasada Rosji w Niemczech zaleca swoim obywatelom, aby nie wjeżdżali do kraju i nie importowali samochodów z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!