English
русский
Українська

Życie

Te filmy zostały nazwane "przeklętymi": pięć filmów, których kręcenie jest owiane mistycyzmem i wiąże się z tragediami

Kateryna MalayŻycie
Niektóre filmy zostały nazwane "przeklętymi" z powodu śmierci i wypadków

Nie jest tajemnicą, że na planach filmowych często zdarzają się nieszczęścia z powodu skomplikowanych akrobacji i planów na dużą skalę, ale czasami jest tak wiele niezrozumiałych awarii, problemów, a nawet zgonów, że taśma nazywana jest "przeklętą". Często w fabule filmu pojawia się wątek paranormalny.

Tragiczne zdarzenia, które mają miejsce na planie takich filmów, owiane są mistycyzmem. OBOZREVATEL zebrał wybór 5 filmów, których tworzeniu towarzyszyły tragedie (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca strony).

"Stalker"

Uważa się, że radziecki reżyser teatralny i filmowy Andriej Tarkowski zmarł z powodu "klątwy" swojego filmu. W 1979 roku było już jasne, że coś jest nie tak z taśmą, ponieważ kręceniu towarzyszyły skandale i przeróbki. Największy żal dopadł jednak ekipę filmową po premierze.

Andriej Tarkowski zmarł na raka płuc, a wkrótce na ten sam rodzaj onkologii zmarł odtwórca głównej roli Anatolij Sołonicyn. Asystentka reżysera i druga legalna żona Larisa Tarkowska również zmarła na raka. Scenarzyści Arkadij i Borys Strugaccy zmarli w różnym czasie, ale obaj z powodu onkologii. Było tak wiele zgonów z powodu raka, że wielu widzów podejrzewało zjawiska paranormalne.

"Kruk"

Syn słynnego aktora Bruce'a Lee zginął podczas inscenizacji strzelaniny w filmie "Kruk". Zgodnie z fabułą, 28-letni Brandon Lee ratował swoją ukochaną przed gwałcicielami, którzy mieli wystrzelić w jego brzuch pocisk z broni palnej. Oczywiście kule miały być fałszywe, ale z niewiadomych przyczyn okazały się żywymi pociskami. Jedna z nich trafiła aktora w jelita i przebiła kręgosłup. Brandon zmarł w szpitalu z powodu utraty krwi.

Wielu fanów słynnej rodziny było zaskoczonych nie lekkomyślnością na planie, ale faktem, że ojciec aktora również zmarł podczas kręcenia filmu.

"Mistrz i Małgorzata"

19 grudnia 2005 roku odbyła się oficjalna premiera mini-serialu "Mistrz i Małgorzata" w reżyserii Vladimira Bortko, w wyniku której życie straciło co najmniej 18 osób zaangażowanych w projekt. Ekranizacja mistycznego dzieła przyciągnęła uwagę nie tylko zwykłych fanów kina, ale także osób zainteresowanych zjawiskami nadprzyrodzonymi.

Wiadomo, że po premierze aktorzy wcielający się w główne i drugoplanowe postacie zaczęli masowo umierać. Niektórzy zmarli nawet tego samego dnia. W ciągu zaledwie kilku lat przemysł filmowy stracił wiele osób, w których filmografii pojawił się "Mistrz i Małgorzata".

"Poltergeist"

Nominowany do Oscara film Stevena Spielberga "Poltergeist" okrył się złą sławą już na etapie produkcji. Najpierw 12-letnia aktorka zmarła na zwykłą grypę, następnie zabito głównego bohatera, a później śmierć spotkała co najmniej 3 kolejnych aktorów, którzy odważyli się zagrać w filmie Spielberga.

"Wij".

Radziecki film fabularny z 1967 roku w reżyserii Konstantina Jerszowa i Grzegorza Kropaczowa, oparty na powieści Nikołaja Gogola o tym samym tytule, do dziś budzi wiele kontrowersji wśród widzów. Ekranizacja spowodowała śmierć więcej niż jednego aktora, a obaj reżyserzy zmarli wkrótce po premierze.

Na planie dochodziło do okaleczeń, omdleń i upadków, a karetki nieustannie zabierały stamtąd aktorów do szpitala. Mówi się, że powodem był autor "Wij", ponieważ był on kojarzony z diabłem.

Jak donosi OBOZREVATEL, w serwisie Netflix pojawiły się jednocześnie trzy ukraińskie komedie. "Sąsiad", "Swingers" i "Swingers 2" są teraz dostępne w 19 krajach Europy Wschodniej i Środkowej.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

W co się ubrać na wesele: wybór idealnych stylizacji

Ważne jest, aby wiedzieć o kilku tabu