Currency
Rosjanie leżeli pijani pod hotelem i przeklinali: Zabużko dzieli się wrażeniami z podróży na Łotwę
Ukraińska pisarka Oksana Zabużko opowiedziała, jak spotkała pijanych Rosjan na Łotwie. Ukrainka pojechała do Rygi, aby zaprezentować przetłumaczoną przez siebie książkę "Najdłuższa podróż". W hotelu była świadkiem niestosownego zachowania rosyjskich obywateli przed jej pokojem.
Nawiasem mówiąc, pisarka wielokrotnie zauważyła, że Rosjanie czują się na Łotwie "jak w domu". Oksana Zabużko podzieliła się swoimi wrażeniami z podróży na Facebooku (przewiń do dołu strony, aby zobaczyć zdjęcia).
Ukrainka miała nieprzyjemny incydent w samym centrum miasta. W swoim pokoju hotelowym słyszała za oknem pijanych ludzi, którzy krzyczeli i przeklinali po rosyjsku.
Jeden z rosyjskich imigrantów leżał już na ziemi, a jego bardziej stateczny towarzysz próbował podnieść pierwszego na nogi, aż chęć zapalenia zwyciężyła. Pytając miejscową młodzież, czy mają jakieś papierosy, Rosjanin krzyknął: "Chłopaki, dajcie mi papierosa".
"Dawno nie widziałem Rosjan na wolności. Nie zdawałem sobie sprawy, że na Łotwie czują się jak w domu. Taksówkarz na lotnisku poprosił mojego wydawcę o mówienie po rosyjsku, ponieważ powiedział, że nie mówi zbyt dobrze po łotewsku. I tak, na każdym kroku, to Łotysze przechodzą na język "dyskryminowanej mniejszości", a nie Rosjanie na swój" - powiedziała pisarka.
Oksana Zabużko podsumowała, że teraz rozumie, dlaczego Łotwa jest krajem, który zaczął najaktywniej tłumaczyć literaturę ukraińską w porównaniu z innymi krajami bałtyckimi. Według Ukrainki, Łotysze bali się, gdy na Ukrainie wybuchła wojna na pełną skalę z Rosjanami.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał, że rosyjscy turyści w wielu krajach spotykają się z lekceważącym podejściem. Aby uniknąć gniewnych spojrzeń i uczciwych słów, Rosjanie wymyślili podły i cyniczny "life hack" - udawanie Ukraińców.
Tylko sprawdzone informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!