English
русский
Українська

Życie

System klimatyczny Ziemi "oszalał": zmiany w ruchu prądów przestraszyły naukowców

Yulia PoteriankoŻycie
Zmieniające się prądy powietrzne tworzą kopułę ciepła nad Ameryką Północną

Klimatolodzy biją na alarm. Prądy powietrzne, które oplatają naszą planetę, zmieniły się nie do poznania, co może mieć katastrofalne konsekwencje w najbliższej przyszłości.

Według Science Alert, niektórzy porównują wzór tych strumieni z chaotycznymi pociągnięciami na obrazach Vincenta van Gogha. Tak więc południowa część prądu powietrza wiejącego nad Ameryką Północną całkowicie się rozpadła i jest teraz uwięziona w intensywnym wirze, co skutkuje bezprecedensowymi falami upałów.

Chociaż jest rzeczą normalną, że prądy powietrzne nad powierzchnią Ziemi zatrzymują się, rozdzielają, ponownie łączą, a czasami poruszają się w przeciwnym kierunku, mają one dość wyraźny kierunek w ogólnym trendzie. Na dużych odległościach powietrze nad naszą planetą ma kierunek z zachodu na wschód.

Ale to, co naukowcy rejestrują teraz, nie przypomina niczego wcześniej zarejestrowanego. "Kiedy patrzę na ten strumień odrzutowy, przychodzi mi na myśl słowo 'szalony'" - napisał na Twitterze Jeff Berardelli, główny meteorolog lokalnej stacji informacyjnej na Florydzie. Powiedział, że obecna konfiguracja, wraz z globalnym ociepleniem, tworzy kopułę ciepła nad Ameryką i wywołuje falę upałów, która jest zdumiewająca nawet dla ekspertów.

Berardelli odpowiedział klimatologowi i autorowi profesorowi Michaelowi E. Mannowi. Od lat bada on zachowanie prądów powietrznych i stwierdził, że rzadko widział tak niezrównoważoną konfigurację.

Wiadomo, że strumienie odrzutowe są czasami blokowane, opóźniając systemy pogodowe w niektórych regionach o kilka dni. Jednak najnowsze dowody sugerują, że zmiany klimatyczne mogą wydłużyć te wydarzenia poprzez spowolnienie prądów powietrza. Z tego powodu rozpadają się one i powodują chaotyczne zjawiska pogodowe.

Nie tylko zmiany klimatu przyczyniają się do tego, co obserwuje się obecnie w Ameryce Północnej. Zjawisko El Niño również wydaje się być czynnikiem przyczyniającym się do tego zjawiska.

Jeśli spojrzeć na mapy prądów strumieniowych przed zmianami i dziś, nawet niespecjaliści mogą dostrzec różnice. Profesor Mann określił więc prądy nad Ameryką Północną jako "powolne i chybotliwe", co prawdopodobnie jest wynikiem zmian klimatycznych.

W ubiegłym roku badanie wykazało, że rosnące temperatury w Arktyce szczególnie osłabiają prądy strumieniowe na półkuli północnej. Ze względu na wpływ El Niño zmieniła się również szerokość geograficzna, na której przebiegają ścieżki tych prądów. W rezultacie południowe regiony USA znalazły się pod kopułą ciepła skoncentrowaną w Meksyku.

Zjawisko to spowodowało już masową śmierć ptaków. Również na południu USA wystąpiły powszechne przerwy w dostawie prądu. Rekordy temperatury odnotowywane obecnie w tym regionie geograficznym biją poprzednie rekordy z dużym marginesem. I nic nie wskazuje na to, by fala upałów miała się w najbliższym czasie zakończyć. Niektórzy eksperci uważają, że kopuła może potrwać do lipca.

W przeszłości anomalne prądy powietrza w atmosferze ziemskiej zbiegały się w czasie z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi zarówno na półkuli północnej, jak i południowej, choć zwykle nie na obu jednocześnie. A teraz naukowcy obserwują kopułę ciepła nad Ameryką Północną, a jednocześnie nienormalnie wilgotną pogodę, którą prądy przyniosły do części Australii. Tymczasem sezon huraganów na Atlantyku rozpoczyna się kilka miesięcy wcześniej niż zwykle.

Wszystkiemu towarzyszy bezprecedensowy wzrost globalnych temperatur oceanów. Naukowcy są przekonani, że w najbliższej przyszłości nie ulegnie on normalizacji. Spowodowało to już masową śmierć ryb i zatrucie ssaków morskich.

"Jest teraz jasne, że ziemski system klimatyczny jest rozregulowany i powinniśmy być bardzo zaniepokojeni" - wyjaśnił geograf środowiskowy z Queensland Central University, Steve Turton. Naukowcy ostrzegają, że kryzys klimatyczny nie jest już problemem przyszłości - już teraz odczuwamy jego skutki.

OBOZREVATEL pisał wcześniej, że naukowcy ostrzegali już, że Arktyka może stracić cały swój lód znacznie wcześniej, niż wskazywały na to wstępne obliczenia.

Subskrybuj kanały OBOZREVATEL w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

W co się ubrać na wesele: wybór idealnych stylizacji

Ważne jest, aby wiedzieć o kilku tabu