Życie
Rosja mówi o nowym ataku "ukraińskich" dronów: co wiadomo?
Rosja, kraj agresor, ponownie oskarżyła Ukrainę o atak dronów na jej terytorium. Tym razem miał on rzekomo miejsce w regionie Biełgorodu.
Jednocześnie rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że UAV został pomyślnie zniszczony. Ponadto, jak zwykle, wszystko przebiegło bez uszkodzeń i ofiar.
Według Rosjan, atak został rzekomo przeprowadzony o godzinie 04:00 w niedzielę, 13 sierpnia, "przez jeden samolot typu UAV na obiekty na terytorium Federacji Rosyjskiej".
Ministerstwo obrony twierdzi, że dron został "wykryty i zniszczony" przez środki obrony powietrznej nad regionem Biełgorodu.
"Nie ma ofiar i zniszczeń w wyniku udaremnionego ataku terrorystycznego" - zapewniła agencja mieszkańców terrorystycznego państwa.
Warto zauważyć, że rosyjskie ministerstwo obrony ma standardową odpowiedź na wszystkie takie "ukraińskie" ataki UAV. Zgłaszając je, zmienia tylko datę, miejsce i liczbę dronów atakujących Rosjan.
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, dokładnie to samo zdarzenie miało miejsce o godzinie 17:30 w sobotę 12 sierpnia, kiedy to "jeden ukraiński dron" również został zniszczony nad regionem Biełgorodu.
Jak donosi OBOZREVATEL, publikacja CNN nazwała częste ataki i pożary UAV w Rosji "sierpniowym przekleństwem" dla Rosjan. Analitycy podkreślili, że sprowadza to wojnę z powrotem na terytorium Rosji, skąd pochodzi.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!