Currency
Łukaszenka przyszedł do Putina z nową mapą: teraz pokazuje ofensywę z Polski. Wideo
Samozwańczy prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka postanowił pokazać rosyjskiemu dyktatorowi Władimirowi Putinowi, "skąd Białoruś jest przygotowywana do ataku". Przyniósł "mapę przerzutu polskich wojsk do białoruskich granic" i obiecał "pomoc" zachodnim regionom Ukrainy.
"Szef" Białorusi mówił o tym podczas rozmów, o czym świadczy transmisja przeprowadzona przez rosyjskie media. Według niego jedna z polskich brygad znajduje się obecnie 40 km od Brześcia, a inna 100 km od Grodna (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca wiadomości).
"Zaczęli angażować Polskę i aktywnie angażują najemników. Przyniosłem Państwu szczegółową mapę dotyczącą przerzutu Sił Zbrojnych RP do granic Państwa Związkowego, o czym Pan wspomniał. Widzimy, że grunt jest przygotowywany. Na przykład jedna z brygad znalazła swoje miejsce 40 kilometrów od Brześcia. Byli 500 kilometrów dalej, a są 40 kilometrów dalej. Pokażę mapę, wszystko widać. Druga brygada, znajdująca się 100 km od Grodna, również jest przenoszona..." - zachwycał się "miłośnik map".
Ponadto powiedział, że "transfer ukraińskich ziem do Polski jest nie do przyjęcia. Jeśli Zachodnia Ukraina poprosi o pomoc, udzielimy jej".
Przypomnijmy, że wcześniej podobna absurdalna rozmowa prezydentów Rosji i Białorusi stała się obiektem trollingu w sieci. Ukraińcy stworzyli mema z fragmentu, w którym Łukaszenka powiedział rozmówcy "skąd przygotowywany jest atak na Białoruś", wskazując jednocześnie na mapę. Spotkanie przywódców państw wrogich Ukrainie odbyło się 11 marca 2022 roku.
W rozmowie Białorusin powiedział rozmówcy, że może pokazać na mapie miejsce, z którego Ukraińcy rzekomo przygotowują atak na jego państwo. Według partnera Putina, gdyby 24 lutego nie doszło do "uderzenia wyprzedzającego" na pozycje Ukrainy, ucierpiałoby wielu jego rodaków.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Łukaszenko przybył do Rosji wieczorem 22 lipca z wizytą roboczą. Jego spotkanie z dyktatorem Kremla Władimirem Putinem odbyło się w Petersburgu już 23 lipca;
- Putin, spotykając się z samozwańczym białoruskim prezydentem Aleksandrem Łukaszenką, stwierdził, że kontrofensywa Ukrainy rzekomo "nie powiodła się". Łukaszenka powiedział również, że "ukraińska kontrofensywa" rzekomo "nie istnieje". "Albo istnieje, ale się nie powiodła" - dodał z dumą Putin.
Mamy tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!