Currency
Czy na Marsie można sadzić i uprawiać ziemniaki: NASA udzieliła ostatecznej odpowiedzi
Film fantasy "Marsjanin", wyreżyserowany przez wybitnego Ridleya Scotta na podstawie powieści Andy'ego Weira, narobił wiele szumu w roku swojej premiery nie tylko ze względu na uderzające efekty wizualne, ale także ze względu na odważną teorię przetrwania na czerwonej planecie. Bohater tej historii, astronauta i botanik Mark Watney, grany przez Matta Damona, znajduje się sam na Marsie i jest zmuszony przetrwać na planecie, wykorzystując swój spryt i uprawiając ziemniaki.
To właśnie historia ziemniaków tak oburzyła ziemskich ekspertów, że film został nawet nazwany komedią, a nie science fiction. Jednak zasada "kto się śmieje ostatni, ten się dobrze śmieje" chyba nigdy nie sprawdziła się tak dobrze. Naukowcy z NASA, jako prawdziwi obrońcy kosmosu, zorganizowali zakrojony na szeroką skalę eksperyment mający na celu wyhodowanie ziemniaków w warunkach marsjańskich. Co z tego wyszło, opowiada OBOZREVATEL (uwaga, artykuł zawiera drobne spoilery do fabuły filmu).
Jak Watney wyhodował ziemniaki na Marsie
Znajdując się w trudnej sytuacji na Czerwonej planecie, Mark postanawia poczekać na przybycie "Ares IV", który powinien pojawić się na Marsie za półtora roku. I tutaj astronauta staje przed pytaniem o przetrwanie, ponieważ misja, której był uczestnikiem, składała się z 6 osób i była krótkoterminowa, więc nie ma zbyt wielu środków na przetrwanie. Ale na szczęście na Święto Dziękczynienia astronauci, wraz ze zwykłym "kosmicznym" jedzeniem, otrzymali 12 ziemniaków. To właśnie one stają się ratunkiem dla Watneya.
Aby wyhodować nowe plony ziemniaków i zapewnić sobie niezbędne kalorie, Watney postanawia zająć się ogrodnictwem warzywnym. Na szczęście jest botanikiem, więc wie, co jest czym.
Pokroił każdego ziemniaka na kilka kawałków (każdy z oczami), pozwolił im zaparzać i wysychać (aby nie gniły w glebie), a na koniec posadził je w mieszance gleby składającej się z marsjańskiej gleby, która została przywieziona z Ziemi do eksperymentów i ludzkich odchodów pozostawionych przez jego kolegów, którym udało się odlecieć z Marsa.
Mamy więc mieszankę gleby z próchnicą. Ale nie chcesz tego robić na Ziemi, ponieważ jest pewien haczyk. Ludzkie odchody zawierają bakterie, których spożycie może prowadzić do zatrucia.
Na szczęście (tak, pomimo niepowodzenia w powrocie do domu, Watney miał w filmie dużo szczęścia) NASA zakonserwowała odchody astronautów poprzez ich wysuszenie - zabiło to wszystkie patogeny, ale pozostawiło odchody na tyle "żywe", że można je było wykorzystać jako humus. Do ostatecznej "rewitalizacji" Watney użył również własnych "świeżych" odchodów.
Następnie, jak prawdziwy botanik, stworzył ogród warzywny wewnątrz marsjańskiej bazy z pięknymi grządkami i posadził ziemniaki w odpowiedniej odległości od siebie. Później musiał również stworzyć efekt cieplarniany, aby jego dzieło "działało", ponieważ na Marsie nie ma wody. Potrzebny był też "dodatkowy" tlen.
W rezultacie Watney oszacował, że udało mu się wyhodować około 2000 ziemniaków na Marsie. Prawdopodobnie byłoby ich więcej, gdyby nie pewien nieprzyjemny incydent. Ale to już nie ma znaczenia dla naszego tekstu ...
Ziemniaki na Marsie: można je uprawiać czy nie
Aby potwierdzić teorię przetrwania Watneya, naukowcy z NASA we współpracy z hiszpańskim Międzynarodowym Centrum Ziemniaka (CIP). Oczywiście nikt nie wysłał prawdziwego botanika na Marsa, by sadził ziemniaki. Byłoby to zbyt kosztowne, ryzykowne i głupie. Eksperyment został więc przeprowadzony na Ziemi. Ale nie bądź rozczarowany: ponieważ wszystkie warunki marsjańskie zostały spełnione, wynik eksperymentu można uznać za wiarygodny.
Ziemniaki na Ziemi zostały posadzone w specjalnie zaprojektowanym środowisku CubeSat zbudowanym przez inżynierów z University of Engineering and Technology (UTEC) w Limie, w oparciu o projekty i porady dostarczone przez National Aeronautics and Space Administration w Ames Research Centre (NASA ARC) w Kalifornii, USA.
CubeSat zawierał pojemnik z glebą i bulwę. Wewnątrz tego zamkniętego środowiska CubeSat dostarczał bogatą w składniki odżywcze wodę, kontrolował temperaturę w warunkach dziennych i nocnych na Marsie oraz symulował marsjańskie ciśnienie powietrza, poziom tlenu i dwutlenku węgla.
To, co działo się w CubeSat, było monitorowane przez różne czujniki, a także kamery monitorujące w czasie rzeczywistym.
W rezultacie naukowcy byli w stanie stwierdzić, że ziemniaki mogą rosnąć w suchej i słonej glebie marsjańskiej z pewną pomocą nawożonej gleby ziemskiej, zarówno pod względem odżywiania, jak i struktury.
"Zbadaliśmy bardzo suche gleby znalezione na pustyni w południowym Peru. Są one najbardziej podobne do gleb marsjańskich występujących na Ziemi" - powiedział Chris McKay z NASA ARC.
Na podstawie eksperymentu naukowcy z CIP doszli do wniosku, że przyszłe misje marsjańskie, które mają nadzieję na uprawę ziemniaków, będą musiały przygotować glebę o luźnej strukturze i składnikach odżywczych, aby zapewnić bulwom wystarczającą ilość powietrza i wody do formowania bulw.
Według hodowcy CIP Waltera Amorosa, jedną z zalet ziemniaków jest ich duża genetyczna zdolność do adaptacji do ekstremalnych warunków. CIP wykorzystuje tę zdolność, hodując klony ziemniaka, które są odporne na warunki takie jak zasolenie gleby i susza, aby pomóc drobnym rolnikom uprawiać żywność na obszarach marginalnych, które mogą być bardziej dotkliwe w wyniku zmian klimatycznych.
"To była miła niespodzianka zobaczyć, że ziemniaki, które wyhodowaliśmy, aby tolerować stres abiotyczny, były w stanie produkować bulwy w tej glebie" - powiedział Amoros o eksperymencie marsjańskim.
Dodał, że jedną z najlepszych była bardzo odporna na sól odmiana z programu hodowlanego CIP Subtropical Lowland Adaptation z tolerancją na stres abiotyczny, która została również niedawno wyhodowana w Bangladeszu do uprawy na obszarach przybrzeżnych o wysokim zasoleniu gleby.
Amoros powiedział, że niezależnie od tego, jakie konsekwencje będą miały te eksperymenty dla misji na Marsa, już dostarczyły one dobrych wiadomości, że ziemniaki mogą pomóc ludziom przetrwać ekstremalne warunki na Ziemi.
Jak powiedział OBOZREVATEL, wcześniej naukowcy informowali o opracowaniu tak zwanego betonu kosmicznego, z którego można budować domy na Marsie. Głównymi składnikami takiego betonu są ziemniaki i sól.
Subskrybuj kanały OBOZREVATEL w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.