English
русский
Українська

Currency

Latające zawody i sztuczna inteligencja - Milly o technologii wojny przyszłości

Orest SoharŻycie
Generał Mark Milley

"Doświadczamy najbardziej fundamentalnej zmiany w charakterze działań wojennych w historii i jest to w dużej mierze zasługa technologii" - powiedział Foreing Affairs generał Mark Milley, przewodniczący Joint Chiefs of Staff ( "How to Avoid Great States War ").

Poniżej tekst w oryginalnym języku.

"Wydobyłem dla was tylko jeden fragment - o technologii wojny.

Fundamentalne zmiany w zdolności do strzelania.

- Amunicja o wysokiej precyzji i czujniki. Jesteśmy w stanie prowadzić precyzyjny ogień dalekiego zasięgu z większą dokładnością, na większe odległości niż kiedykolwiek w historii ludzkości. I nie tylko my, ale również Rosjanie i Chińczycy oraz inne kraje mogą robić to samo.

- Oprócz precyzji i dokładności pojawia się technologia hipersoniczna, która może poruszać się z prędkościami, przed którymi obecnie nie ma żadnej ochrony.

Nastąpiła zasadnicza zmiana w możliwościach wykrywania.

- Cyfrowa dioda, czujnik GPS, iPhone - wszystkie te urządzenia śledzące mogą być śledzone przez każdego. My - nie tylko my - możemy "widzieć" i "czuć" środowisko jak nigdy dotąd.

- Można wejść na Google Earth, aby uzyskać dostęp do danych kartograficznych i obejrzeć zdjęcia satelitarne, które 5-10 lat temu były dostępne tylko dla najbardziej wyrafinowanych sił wojskowych na świecie.

Wzrok i możliwość strzelania z dużych odległości i z precyzją, która nigdy wcześniej nie była dostępna - już same te dwie możliwości stanowią zmianę w fundamentalnej naturze działań wojennych. Dodajmy do tego technologię robotyki, która rozwija się bardzo szybko.

- Opracowujemy bez pilotowe pojazdy morskie, zarówno nawodne, jak i podwodne.

- Eksperymentujemy z nowoczesnymi spinami i bombowcami, które będą zasadniczo pozbawione pilotażu.

- W przyszłości pojawią się wozy obserwacyjne i czołgi, z których duża część będzie bez pilotażu. Robotyka wchodzi do wojska w znacznie szybszym tempie niż mogłoby się to ludziom wydawać.

Dodajmy do tego zdolność do chwytania decyzji z szybkością i precyzją. Losowa inteligencja i obliczenia kwantowe w połączeniu z robotyką stały się kluczowym czynnikiem w działaniach wojennych. Połącz to ze sferami cybernetyki i przestrzeni kosmicznej.

"Kraj, który zoptymalizuje te technologie, będzie miał decydującą przewagę, przynajmniej na początku i w pierwszych kadrach następnej wojny. Chciałbym, żeby tym krajem były Stany Zjednoczone" - podsumował Milli.

SubskrybujOrestokrację. To nic gimmickowego, tylko naturalne.

Inne wiadomości