Currency
"Wszystko rozwija się zgodnie z najgorszym scenariuszem": instrukcje rosyjskiego dowódcy podczas operacji "grupy dywersyjno-rozpoznawczej" w regionie Biełgorodu wyciekły do sieci
Lokalna operacja przeprowadzona przez ochotników z Rosyjskiego Legionu Wolności i Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego w Obwodzie Biełgorodzkim wywołała zamieszanie i konsternację wśród lokalnych władz i armii okupacyjnej. Ujawniła ona, jak słabo chroniona jest rosyjska granica i jak nieprzygotowane jest rosyjskie wojsko do odparcia infiltracji wroga.
Dowódca jednostki rosyjskich sił zbrojnych, która przeciwdziałała grupie dywersyjno-rozpoznawczej, wydał histeryczne oświadczenie na temat rozwoju sytuacji. Autor kanału Telegram "Spy Dossier" miał do dyspozycji wideo z nagraniem audio instrukcji dowódcy dla swoich podwładnych, które przekazał telefonicznie wieczorem 22 maja.
Obecność dużej ilości wulgarnego języka, praktycznie w każdym słowie, tylko podkreśla zdenerwowanie rosyjskiego watażki.
"Jeszcze raz uwaga, f*ck! Nie żartuj z sytuacji. W Biełgorodzie sprawy rozwijają się jak na razie według najgorszego scenariusza. Wygląda na to, że jest więcej niż jeden kierunek podejścia. Wszyscy uwaga, przygotować wszystko do pracy. Wszyscy, kurwa, na pozycje" - krzyczy rosyjski dowódca.
Nagranie audio przedstawia niektóre szczegóły operacji bojowych, które miały miejsce w obwodzie białogrodzkim. Dowódca opowiedział swoim podwładnym o tym, jak działały grupy dywersyjno-rozpoznawcze:
"Weszli najpierw ostrzelali, ludzie się schowali, potem weszli i zaczęli napierdalać pod osłoną artylerii, praktycznie z ręki do ręki, kurwa, strzelali z bliskiej odległości. Więc nie przegap tego momentu".
Możliwe jest również śledzenie wydarzeń organizowanych przez Rosyjskie Siły Zbrojne na płycie. Wszystkie były organizowane spontanicznie, z czasami dziwnymi rozkazami.
Na przykład, rosyjski dowódca rozkazuje przygotować artylerię "do wcześniej zaplanowanych celów".
Jak donosi OBOZREVATEL, Główny Zarząd Wywiadu wskazał na kłamstwa Moskwy dotyczące walk w regionie Biełgorodu. W regionie panuje panika, chaos i niepewność ze strony rosyjskich władz, podczas gdy miejscowa ludność sympatyzuje z rosyjskimi ochotnikami. A oświadczenia Moskwy o rzekomych "wielkich stratach" wśród "nacjonalistów" są propagandową fałszywką.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się zwieść podróbkom !