English
русский
Українська

Currency

Niszczenie infrastruktury wojskowej: autonomiczna sieć rosyjskich partyzantów działa w Rosji. Wideo.

Maryna PohorilkoŻycie
Rosyjscy partyzanci po raz pierwszy opowiadają o swojej działalności

Autonomiczna sieć rosyjskich partyzantów działa na terytorium terrorystycznego państwa rosyjskiego. Zajmują się oni niszczeniem infrastruktury wojskowej.

Sami aktywiści po raz pierwszy wypowiedzieli się na ten temat w wywiadzie dla wiodącego brytyjskiego kanału telewizyjnego Channel 4 News. Partyzanci powiedzieli, że celem ich ruchu jest zakończenie wojny z Ukrainą i obalenie zbrodniczego reżimu dyktatora Władimira Putina (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca wiadomości).

Rebelianci powiedzieli, że zaopatrują się w broń i materiały wybuchowe, kupując je na czarnym rynku w Rosji. Nielegalna broń jest obecnie obfita w regionach przygranicznych.

Wcześniej wywiad obronny Ukrainy powiedział, że ruch partyzancki w Rosji nabiera rozpędu. Jest prawdopodobne, że wewnętrzne protesty będą się tam aktywnie rozwijać w celu ochrony praw narodów Federacji Rosyjskiej. W szczególności zauważono, że wzrost liczby "bawełny" na terytorium Rosji jest konsekwencją jej agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie.

"Prawdopodobnie po zwycięstwie poznamy nazwiska wszystkich tych, którzy to robią. Powiem tak: są to siły, które rozumieją niebezpieczeństwo reżimu Putina, w tym na terytorium samej Federacji Rosyjskiej" - powiedział Jusow.

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL:

- na terytorium Rosji zaczęły pojawiać się specjalne "znaki". Wśród rosyjskich putinistów narasta panika z powodu poparcia partyzantów dla wyzwolenia Rosji spod dyktatury;

- Od początku roku w Rosji i na tymczasowo okupowanym Krymie miało miejsce ponad 50 ataków sabotażowych, z gwałtownym wzrostem w maju. Mieszkańcy kraju agresora zaczęli zdawać sobie sprawę, że wojna już dotarła do ich domów, a ich "rodzime" służby specjalne są całkowicie bezradne.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości