English
русский
Українська

Currency

Moskiewskie lotniska ponownie ogłosiły plan "Cover": loty opóźnione

Maryna LisnychukŻycie
Plan „Cover” ponownie ogłoszono na moskiewskich lotniskach

W czwartek rano, 31 sierpnia, agresor Rosja ponownie skarżyła się na atak UAV, szczególnie w Moskwie. Z tego powodu na stołecznych lotniskach Domodiedowo i Wnukowo wprowadzono tryb "Cover".

Zostało to zgłoszone przez rosyjskie kanały Telegram. Później władze Moskwy oświadczyły, że rosyjska obrona powietrzna "z powodzeniem zestrzeliła" jednego drona.

Jak wiadomo, tryb "Cover" w Federacji Rosyjskiej jest ogłaszany, jeśli na niebie zostaną zauważone "niepożądane obiekty latające".

To właśnie z tego powodu, według propagandystów, dwa lotniska zawiesiły loty zarówno dla odlotów, jak i przylotów. W sumie opóźniono ponad 40 lotów.

Niedługo później mer Moskwy Sobjanin ogłosił, że rosyjskie systemy obrony powietrznej rzeczywiście "zestrzeliły" drona, który leciał w kierunku rosyjskiej stolicy.

Jak zwykle, według jego wstępnych danych, nie ma ofiar i zniszczeń w wyniku tych wydarzeń. Zapewnił, że służby ratunkowe pracują na miejscu incydentu, ale gdzie dokładnie to się stało, nie wskazał.

Jak donosi OBOZREVATEL, dzień wcześniej, 30 sierpnia, atak kilkudziesięciu dronów kamikadze na Rosję był również poprzedzony wprowadzeniem reżimu "Cover" na lotniskach kraju agresora. Tego dnia UAV uderzyły w obiekty wojskowe w Pskowie, niszcząc cztery samoloty Ił-76.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości