Currency
Agent FSB został zatrzymany w Kijowie: chciał dołączyć do szkoły "Armii Dronów", aby szpiegować Siły Zbrojne Ukrainy. Zdjęcie.
W Kijowie funkcjonariusze SBU ujawnili i zatrzymali agenta rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Przestępca chciał wstąpić do szkoły Armii Dronów, aby w przyszłości szpiegować ukraińską armię.
Poinformowała o tym służba prasowa Głównego Zarządu SBU w Kijowie i obwodzie kijowskim. Podejrzanemu grozi 15 lat więzienia lub dożywocie(aby obejrzeć wideo, przewiń do dołu strony).
"Funkcjonariusze SBU przeprowadzili wieloetapową operację specjalną, w wyniku której zatrzymano innego agenta FSB w Kijowie. Zbierał on informacje wywiadowcze na temat jednostek specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy i SBU specjalizujących się w wykorzystaniu bezzałogowych statków powietrznych. Agent wroga otrzymał odpowiednie zadanie od swojego rosyjskiego "przełożonego" pod koniec tego lata. Aby je wykonać, wspólnik agresora próbował zapisać się do jednej z kijowskich szkół "Armii Dronów", podała służba prasowa.
SBU dodała, że po zapisaniu się do szkoły sprawca miał zidentyfikować lokalizacje poligonów Sił Obronnych, na których kadeci są szkoleni do obsługi dronów szturmowych i rozpoznawczych. Planował również zidentyfikować lokalizacje bezzałogowych statków powietrznych ukraińskich sił specjalnych i ich dronów.
"Według dostępnych danych, okupanci przygotowywali się do wykorzystania informacji wywiadowczych swojego agenta w celu przeprowadzenia ukierunkowanych ataków lotniczych na obiekty Sił Zbrojnych i Służby Bezpieczeństwa. Ponadto przestępca chodził po ulicach Kijowa i jako zwykły mieszkaniec rejestrował lokalizacje ukraińskich obrońców w mieście" - podała SBU,
Należy zauważyć, że w przypadku pomyślnego wykonania zadań wroga, rosyjscy najeźdźcy "zagwarantowali" swojemu agentowi nagrodę pieniężną, która miała zostać przelana na jego kartę bankową. Funkcjonariusze SBU w porę zdemaskowali przestępcę i zatrzymali go na gorącym uczynku, gdy fotografował jednostkę wojskową w stolicy.
Według śledztwa, wrogim wspólnikiem był 49-letni biznesmen z Kijowa, który dwa miesiące temu został zdalnie zwerbowany przez przedstawiciela rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Zwrócił on uwagę agresora poprzez swoje antyukraińskie posty na jednym z rosyjskich kanałów Telegramu. Dalsza komunikacja odbywała się za pośrednictwem anonimowego czatu w komunikatorze.
Zatrzymanemu doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia zdrady stanu w stanie wojennym.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, SBU zatrzymała agentów rosyjskiego państwa terrorystycznego, którzy dostosowali atak na Kijów w dniu 21 września. Głównymi celami wrogiego ataku była niezbędna infrastruktura stolicy, w tym przedsiębiorstwa energetyczne.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!