Currency
Na Wołyniu zaobserwowano tajemniczą kolumnę słoneczną: naukowcy wyjaśnili, co to jest. Zdjęcie.
Niedawno w pobliżu wsi Świtaź na Wołyniu zauważono tajemniczą poświatę - wyglądała jak słup światła spadający z nieba na ziemię. Naocznym świadkom udało się uchwycić to niezwykłe zjawisko naturalne na kamerze.
Pojawiło się wiele hipotez na temat pochodzenia niesamowitej kolumny słonecznej. Lokalne wydanie Kompetitora poprosiło ekspertów o komentarz na temat przyczyny blasku.
Petro Troсhymczuk, profesor nadzwyczajny Wydziału Fizyki Teoretycznej i Komputerowej Wołyńskiego Uniwersytetu Narodowego i wykładowca astrofizyki, wyjaśnił, że jego zdaniem przyczyną była turbulencja (niejednorodność) atmosfery. W tym momencie na niebie znajdowało się wiele nieuporządkowanych chmur, więc w momencie zachodu słońca nastąpiło rozproszenie światła.
Zjawisko jest stosunkowo rzadkie, choć z punktu widzenia nauki nie jest niczym niezwykłym. Podkreślił to Anatolij Wasyłenko, badacz z Głównego Obserwatorium Astronomicznego Narodowej Akademii Nauk Ukrainy.
Ekspert wyjaśnił przyczynę powstania kolumny słonecznej. W rzeczywistości jest to pionowa kolumna światła, która zwykle rozciąga się w górę lub, rzadziej, w dół od Słońca. Takie zjawiska można zaobserwować o świcie lub o zachodzie słońca.
"Światło słoneczne odbija się od powierzchni sześciokątnych (heksagonalnych) kryształów lodu, które kołyszą się na boki i opadają w atmosferze" - powiedział Wasyłenko.
Kryształy te są związane z chmurami na dużych wysokościach. Musi to być cienki rodzaj chmury, taki jak chmury cirrus.
Wizualnie świadkowie widzieli słup, ale w rzeczywistości zjawisko to nie jest związane z pionowymi promieniami jako takimi. Kolumna powstaje w wyniku połączenia blasku milionów kryształków lodu.
Kolor takich słupów może być różny - wszystko zależy od warunków pogodowych, słońca i chmur. Zdarzały się przypadki, gdy blask był żółty lub czerwony, ale może być również biały, a nawet fioletowy.
Po zachodzie słońca słupy wizualnie wydłużają się i zaczynają jaśnieć. W zależności od umiejscowienia kryształów w chmurach, zjawisko może wyglądać jak plamy światła, które wydają się być pionowo nawleczone na siebie.
Pracownik Głównego Obserwatorium Astronomicznego dodał, że istnieją dwa terminy: słupy słoneczne i słupy świetlne. Te drugie widzimy niemal codziennie - powstają od lamp ulicznych, ale fizyka ich wyglądu jest podobna - to po prostu światło odbite od płaskich kryształków lodu w atmosferze.
Wcześniej OBOZ.UA informował, że czerwone niebo, które niedawno widzieli Ukraińcy, okazało się nie do końca zorzą polarną.
Subskrybuj kanały OBOZ.UA w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.