Żywność
Jak marynować pikantne śliwki na zimę: do mięsa, sałatek i jako samodzielna przekąska
Sezon na śliwki w pełni. Można je wykorzystać nie tylko do powideł czy kompotu, ale także jako pikantną przekąskę. Do tego potrzebne będą przyprawy i liście laurowe.
Pomysł na gotowanie marynowanych śliwek na zimę został opublikowany na Instagramie blogerki kulinarnej Iryny Bojczuk (irina_boichuk_29). Można je spożywać jako samodzielną przekąskę, a także dodawać do sałatek i mięsa.
Składniki na 0,5 słoika:
- 100 ml. wody
- 1 łyżka cukru
- 0,5 łyżki soli bez szkiełka
- 2 liście laurowe
- 3 suszone pąki goździków
- 3 groszki ziela angielskiego
- 300-400 g śliwek (w zależności od wielkości i gęstości)
- Kilka kawałków ostrej papryki (do smaku)
- 1 łyżka octu
Sposób przygotowania:
1. Dodaj liść laurowy, ziele angielskie, cukier, sól, goździki do wody i gotuj przez kilka minut na średnim ogniu, aż sól i cukier się rozpuszczą.
2. Umyj śliwki. Powinny być całe, trochę twarde i jędrne, bez uszkodzeń. Nakłuj każdą z nich wykałaczką w kilku miejscach, aby nie popękały od wrzątku. Umieść je w misce.
3. Śliwki zalać wrzącą solanką i odstawić na 15-20 minut.
4. Następnie przecedzić zalewę z powrotem do garnka i ponownie doprowadzić do wrzenia. Powtórzyć tę czynność jeszcze raz. Wlać, odczekać, zdekantować z powrotem do garnka.
5. Umieść kilka małych plasterków ostrej papryki na dnie wysterylizowanego słoika i ostrożnie włóż śliwki.
6. Zagotuj solankę po raz ostatni, dodaj ocet i zalej śliwki solanką. Zakręcić pokrywki i przykryć ręcznikiem do ostygnięcia.
7. Śliwki można jeść już po kilku dniach.
Również na OBOZREVATEL można zapoznać się z przepisami: