English
русский
Українська

Currency

"Tragiczna historia". Podczas wojny prezenter telewizyjny Sława Sołomka odnalazł swoją siostrę podczas poszukiwań ojca, którego nigdy nie widział

Oksana GaydorRozrywka
Sława Sołomka z matką

Sława Sołomka, prezenter telewizyjny na kijowskim kanale telewizyjnym, nigdy nie widział swojego ojca, a jego matka wychowywała go samotnie. Kilka lat temu dziennikarz telewizyjny zwrócił się do swoich kolegów o pomoc w programie DNA Mysteries z prośbą o odnalezienie jego krewnych.

W wywiadzie dla OBOZ.UA Wiaczesław opowiedział, jak zakończyła się ta historia i których z jego ojcowskich krewnych udało mu się spotkać podczas wojny.

Sława Sołomka mówi, że wszystkie informacje o swoim ojcu znalazł na własną rękę, a dopiero potem zwrócił się do dziennikarzy: "Tak, dowiedziałem się, że mój ojciec był lekarzem i zmarł w 2013 roku. A potem, mając jego dane, zwróciłem się do dziennikarzy STB, mają program o nazwie Tajemnice DNA. Zaproponowali mi odnalezienie moich krewnych - siostry i brata ze strony ojca. Dali mi wszystkie dane i skontaktowałem się z siostrą. Ale mój brat, jak się okazało, już wtedy nie żył. To była tragiczna historia - popełnił samobójstwo".

"Spotkałem moją siostrę około rok temu i rozmawiałem z nią" - kontynuuje Sołomka - "Pokazała mi zdjęcia mojego ojca w młodości. Wyglądamy bardzo podobnie - tylko ta sama twarz. Wyglądam też bardzo podobnie do mojego brata. Ale wiesz, co sobie uświadomiłam po tym spotkaniu? To są dla mnie obcy ludzie, a ja jestem obcy dla nich. Krewni to nie tylko krew. Chodzi o bliskość duchową. Moja siostra ma około 60 lat - ma własną rodzinę, własnych przyjaciół, własne życie. Byłem zainteresowany spotkaniem z nią, aby dowiedzieć się więcej o moim ojcu, o sobie - kim jestem, skąd pochodzę. Niektórzy z moich krewnych to wspaniali, utalentowani, spełnieni, bogaci ludzie. Cieszę się, że ich mam. Ale nie odcisnęli na mnie żadnego emocjonalnego piętna".

Sława Sołomka z mamą

Sława Sołomka nie powiedział swojej matce o tym spotkaniu.

"Moja matka jest moim wielkim wsparciem", mówi o niej prezenter telewizyjny. "Urodziła mnie, mojego jedynego syna, w wieku 40 lat. W młodości chciała zostać aktorką, ale została historykiem i tłumaczem. Przez wiele lat pracowała jako przewodnik w Ławrze Kijowsko-Peczerskiej. Obecnie ma 75 lat. Dzięki niej miałam wspaniałe, szczęśliwe dzieciństwo. Ale pochodziliśmy z biednej rodziny. Często nie mieliśmy pieniędzy. I od tego czasu mam lęk przed biedą. Z psychologicznego punktu widzenia, jest on równy strachowi przed pieniędzmi. Oznacza to, że jeśli boisz się ubóstwa, nigdy się nie wzbogacisz. Byłem nawet w tej sprawie u psychologa".

"Pieniądze powinny łatwo pojawiać się w twoim życiu. To energia, która musi krążyć" - dodaje Solomka. A jeśli boisz się wydawać pieniądze, nie będą one napływać. Dlaczego ich nie używasz? Kiedyś byłem skąpcem. Radziecki nawyk oszczędzania na czarną godzinę odziedziczyłem po matce. Powtarzała mi przez całe życie: "to drogie", "nie stać nas na to", "musisz być skromniejszy". Przepracowałem to z psychologiem. Teraz nie jestem już tak ostrożny w wydawaniu pieniędzy. Tak, oczywiście, oszczędzam i oszczędzam, tak jak wszyscy inni. Ale nie boję się już, że jutro na pewno zostanę bez niczego".

Przeczytaj cały wywiad ze Sławą Sołomką na OBOZ.UA tutaj.

Na OBOZ.UA można również przeczytać wywiad z aktorką i prezenterką telewizyjną Talą Kalatai - o przeprowadzce do Norwegii, mowie nienawiści wobec ukraińskich kobiet za granicą i lekcjach historii dla rosyjskich "braci".

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości