English
русский
Українська

Currency

"Tego nie było w programie": zwycięzca pierwszego Kawalera powiedział prawdę o Yanie Solomko, która teraz mieszka w Rosji

Anna KrawczukRozrywka
Aleksandra Szulgina powiedziała prawdę o Janie Sołomko, który teraz mieszka w Federacji Rosyjskiej

W pierwszym sezonie ukraińskiej wersji "The Bachelor", gdzie główną rolę odgrywał choreograf Max Chmerkovskiy, wygrała blogerka Alexandra Shulgina, natomiast jej rywalką w finale była performerka Yana Solomko. Tej drugiej dziewczynie cudem udało się rozkochać w sobie widzów, dlatego decyzja "Kawalera" spotkała się z ostrą krytyką większości fanów. Minęło jednak ponad 10 lat, a Sołomko w tym czasie pokazała swoją prawdziwą naturę. Po inwazji na pełną skalę nadal mieszkała i pracowała w Moskwie, gdzie wydała nawet utwór dedykowany najeźdźcom.

Shulgina nie jest jednak zbyt zaskoczona zdradziecką postawą swojej byłej rywalki. Twierdzi, że nawet na projekcie Sołomko nie była tak "czysta i puszysta", jak przedstawiali ją producenci. Blogerka opowiedziała o tym, co działo się za kulisami w rozmowie z Anną Olitską.

Szulgina nie rozumie, jak Yana może pozostać w kraju, który próbuje zniszczyć jej ojczyznę, zabijając cywilów i niszcząc domy. Podkreśliła, że krewni zdrajczyni pozostają na Ukrainie, choć dziewczyna nie utrzymuje kontaktów z Sołomką.

"To jest straszne. Widziałam to straszne wideo. Nie wiem, co kieruje tą osobą. Jej rodzina wciąż jest na Ukrainie. Nie komunikujemy się ze sobą. Jest mi bardzo smutno z jej powodu. Jestem pewna, że nie śpi po nocach. I to może się dla niej źle skończyć. Chciała się przenieść do Ameryki. Nigdy nie była cicha, tak ją przedstawiano w programie. Wygrała już Szansę, pojechała do Ameryki z Kondratiukiem, miała wiele. Ale tak ją przedstawiano. A ja zostałam przedstawiona odwrotnie - jako ważna dziewczyna. Ona umie się postawić, tego nigdy nie pokazano. Ale ona jest taka, że nie wkłada palca do ust. To nie było pokazane w programie - dzieliła się Aleksandra.

 

W pierwszym sezonie, jak ostatecznie uświadomiła sobie Shulgina, zaplanowano stworzenie czegoś w rodzaju bajki o Kopciuszku, gdzie główną rolę od pierwszego numeru otrzymała Solomko. Historia piosenkarki wpadła w oko widzom, ale jej dostanie się do finału, według Aleksandry, było zapisane w scenariuszu na długo przed zakończeniem reality show.

Shulgina mówi, że Yana dostała się do projektu bez castingu - dzięki koneksjom, bo już wcześniej wygrała projekt "Szansa" i próbowała swoich sił w ukraińskim show-biznesie.

"Wszystkie dziewczyny widziały, że dostała się do projektu bez castingu. Nikt nie widział jej na castingu, nie przechodziła żadnych testów, analiz. Przed wyjazdem na The Bachelor byłyśmy poddawane testom. Badano nas na gruźlicę i tak dalej. Poszliśmy tłumnie, więc mogłem zobaczyć, kto będzie na projekcie. Kiedy program się zaczyna, pierwsza impreza, wchodzi Jana. Wszyscy jesteśmy jak: "Kim jest ta dziewczyna? Nigdy jej nie widzieliśmy..." Zawsze miała taki wizerunek, taka piękna, zawsze miała najlepsze randki, zawsze najlepsze ubrania. Więc widzieliśmy, że ona była priorytetem. Zawsze wiedziałem, że to albo Kondratyuk, albo ten, kto ją tam umieścił. Ona jest tam dzięki koneksjom. Nie jest tak biedna, jak próbowano z niej zrobić. I doszła do finału, to nie było dla nikogo nowością. I była tak pewna siebie, że wszystko jej się udało" - dzieli się gwiazda reality show.

Shulgina opowiada, że w 2011 roku Chmerkovskiy powinien był wybrać Sołomko do finału, o co prosili ją producenci show. Jednak choreograf odmówił wykonania scenariusza.

Jak napisał OBOZREVATEL, w przeddzień rocznicy pełnoskalowej inwazji, 22 lutego 2023 roku, Sołomko, która obecnie występuje pod twórczym pseudonimem SOYANA, przekroczyła granice cynizmu. Wydała utwór, w którym chwali rosyjskich wojskowych i życzy im, aby wrócili do domu zwycięsko. W teledysku do kompozycji pojawia się pomnik Bohaterów Panfiłowa.

Tylko sprawdzone informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i w Viberze. Nie dajcie się nabrać na fałszywki!

Inne wiadomości