Rozrywka
Zmarł najstarszy człowiek na świecie: żył prawie 115 lat i przed śmiercią zdradził sekret długowieczności
Wenezuelczyk Juan Vicente Pérez Mora zmarł w wieku 115 lat. Był najstarszym człowiekiem na świecie: w 2022 r. Perez Mora został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa, wyprzedzając poprzedniego rekordzistę, Hiszpana Saturnino de la Fuente Garcię, który zmarł w wieku 112 lat.
Zostało to ogłoszone przez prezydenta Nicolasa Maduro, donosi El Nacional. Przyczyną śmierci były powikłania oddechowe.
Wenezuelczyk miał 11 dzieci, 41 wnuków, 18 prawnuków i 12 praprawnuków. Był również uważany za ostatnią osobę na świecie, która urodziła się w 1900 roku, a mianowicie 27 maja 1909 roku.
Od najmłodszych lat Pérez Mora pomagał swojemu ojcu w zbiorach trzciny cukrowej. Rekordzista poświęcił prawie całe swoje życie rolnictwu i twierdził, że to jego ciężka praca pomogła mu dożyć tego wieku. W wywiadzie dla Księgi Rekordów Guinnessa powiedział, że każdego dnia dziękuje Bogu za jedzenie, które otrzymuje i za ludzi, którzy go otaczają.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!