English
русский
Українська

Currency

Holandia wsparła Joosta Kleina, który został zdyskwalifikowany z Konkursu Piosenki Eurowizji: Europę grano w kościołach, a konkurs krytykowano w telewizji. Wideo

Kateryna MalayRozrywka
Holenderskie wsparcie dla Joosta Kleina po dyskwalifikacji

Chociaż finał Konkursu Piosenki Eurowizji 2024 już minął, oburzenie z powodu dyskwalifikacji reprezentanta kraju Josta Kleina nie opadło w Holandii. Jego utwór zgłoszeniowy Europapa jest nawet odtwarzany w kościołach na znak poparcia.

Odpowiednie filmy zostały udostępnione na X (dawniej Twitter), a oryginał zebrał ponad 300 tysięcy polubień na TikTok. Mieszkańcy Holandii nie znajdują uprzejmych słów dla europejskiego nadawcy, który zabronił Kleinowi udziału w finale.

Dla przypomnienia, reprezentant Holandii wystąpił spektakularnie w półfinale i przygotowywał się do wyjścia na scenę 11 maja, gdy EBU nagle ogłosiło jego dyskwalifikację. Jak się okazało, artysta przestraszył się kamerzysty, który filmował go bez pozwolenia, co doprowadziło nawet do tego, że policja zainteresowała się brutalnym incydentem.

Nie wszyscy jednak zgodzili się z decyzją europejskiego nadawcy. Przed finałem fani lidera bukmacherów zebrali setki tysięcy podpisów poparcia dla niego, ale nie zostali wysłuchani.

Po konkursie w swoim kraju Joost Klein otrzymał silne wsparcie w telewizji, mediach społecznościowych, a nawet w kościołach. Europopową melodię można było usłyszeć w różnych świętych miejscach.

"Nie chcieli, żeby Joost Klein wygrał Eurowizję, więc Joost Klein wygrał ludzkość" - napisali fani gwiazdy.

Satyryczny program "Even Tot Hier" zaprezentował parodię występu artysty, w której kpił z Eurowizji i prosił o "wypierdalanie z Holandii".

"Jesteśmy za burtą Europy. EBU zawiodła Josta. Idź do diabła, pa pa", śpiewali w programie.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości