Currency
Jak skończyła się "naga impreza" Nastii Iwlejewej w Moskwie: 5 lat więzienia, bojkot Kirkorowa i Lolity, krokodyle łzy
Rosyjski sąd wydał wyrok w sprawie skandalicznej "nagiej imprezy" rosyjskiej prezenterki telewizyjnej i blogerki Nastii Iwlewej. W imprezie, której dress code określono jako "nagi" i "półnagi", wzięli udział zapaleni putiniści i zdrajcy Ukrainy.
Wśród nich byli zdrajcy Lolita Milawska i Anna Asti, propagandyści Filip Kirkorow i Ksenia Sobczak. Jednak "świętowanie życia" szybko się skończyło: organizatorowi imprezy grozi 5 lat więzienia i grzywna w wysokości 1 miliarda rubli. Jeśli chodzi o znanych gości Ivelevy, główne kanały telewizyjne i reklamodawcy ogłosili bojkot przeciwko nim, a niektórzy z nich zostali nawet wycięci z noworocznego materiału filmowego.
Decyzja sądu i propaganda LGBT
Według propagandowych mediów, pozew zbiorowy został złożony w rosyjskim sądzie przez uczestników "nagiej imprezy", którzy domagają się rekompensaty pieniężnej za szkody moralne. Kwota grzywny wynosi 1 miliard rubli, który po otrzymaniu ma zostać przekazany na fundusz wspierający tak zwaną "SWO".
Iwlewa została oskarżona o celowe atakowanie tradycyjnych rosyjskich wartości rodzinnych i stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Ponadto "nagą imprezę" nazwano propagandą LGBT mającą na celu kształtowanie niekonwencjonalnych postaw seksualnych wśród obywateli.
5 lat więzienia i krokodyle łzy
Rosyjskie kanały Telegramu aktywnie rozpowszechniają informację, że organizatorowi skandalicznego wydarzenia grozi do pięciu lat więzienia. Decyzja ta opiera się na części 2 artykułu 199 rosyjskiego kodeksu karnego - "Uchylanie się od opodatkowania na szczególnie dużą skalę". Federalna Służba Podatkowa przeszukuje biura organizatora.
Iwlewa z kolei błaga Rosjan, aby dali jej drugą szansę, chociaż niedawno mówiła o zamiarze zorganizowania drugiej "nagiej imprezy" - nie dla gwiazd, ale dla zwykłych ludzi.
Blogerka nagrała 20-minutowe wideo, w którym wylewa krokodyle łzy przed kamerą. "Mówią, że Rosja umie wybaczać!", mówi w filmie, "A jeśli nie, to nikt nie odwołał publicznej egzekucji...". Ale nie będę się wahać i jestem gotowa na każdy wynik".
Interesujące jest to, że po wybuchu "nagiej imprezy" Iwlewa usunęła dwa antywojenne posty ze swojej strony na Instagramie. Jednak najwyraźniej szybko zmieniła zdanie i umieściła je z powrotem.
Bojkot celebrytów
Jak wiemy, koncerty marnotrawnej Lolity w Rosji zostały odwołane po jej "ekspresyjnym zachowaniu" na imprezie: najpierw Rosjanie masowo zwracali bilety, a później wydarzenia musiały zostać całkowicie odwołane.
Nie tylko Milawska ma "szczęście": po raz pierwszy od 30 lat Filip Kirkorow nie pojawi się w telewizji w Sylwestra - piosenkarz został zbojkotowany. Rosyjskie ekipy telewizyjne starają się jak najszybciej wyciąć Kirkorowa z gotowego materiału. Niektóre sceny zostaną nakręcone ponownie z innymi artystami.
Kto jeszcze płaci za "nagą imprezę"?
Inni celebryci biorący udział w bachanalii stracili kontrakty reklamowe z dużymi firmami. Wśród "ofiar" są sama Iwlewa, Dima Bilan, Lolita, Kirkorow i Anna Asti.
Wiele organizacji rozważa zaprzestanie współpracy z uczestnikami "nagich imprez". Z noworocznych imprez firmowych rezygnują celebryci. Organizatorzy pilnie szukają zastępstwa, zwracając się ku mniej znanym osobistościom.
Przedstawiciele firm podkreślili, że ze względu na brak zagranicznych gwiazd i fakt, że wielu rosyjskich artystów opuściło kraj, impreza Iwlewej tylko pogłębiła istniejący deficyt.
Wcześniej OBOZ.UA opowiadał o tym, jak Lolita w koronkach, w towarzystwie nagich putinistów, pojawiła się na haniebnej imprezie, na której raczkowała. Została nazwana starym głupcem.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!