Currency
Sąd skazał Ostapa Stupkę po wypadku drogowym w Kijowie pod wpływem alkoholu: zarówno aktor, jak i prokuratura nie są zadowoleni, przygotowują apelacje
Hołosijewski Sąd Rejonowy w Kijowie uznał ukraińskiego aktora Ostapa Stupkę winnym wypadku samochodowego, do którego doszło 4 kwietnia w stolicy. Został skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności, z czym nie zgodził się ani aktor, ani prokuratura.
Gwiazdor zostanie również obciążony kwotą około 10 tysięcy hrywien, które zostały wydane na badania, a jego prawo jazdy zostanie odebrane na 8 lat. Poinformowali o tym korespondenci Suspilne. OBOZ.UA został poinformowany, że prokuratura przygotowuje się do odwołania od tej decyzji.
Aktor jest zobowiązany do zgłaszania się do specjalnych instytucji w celu wykonywania prac społecznych przez trzy lata. Wyrok wejdzie w życie za miesiąc, a do tego czasu Stupka będzie podlegał środkowi przymusu: nocnemu aresztowi domowemu od 00:00 do 05:00 rano.
Sprawca wypadku uważa decyzję za niesprawiedliwą. Prawnicy gwiazdy przygotowują apelację.
"Zgadzam się z moim obrońcą, że to raczej niesprawiedliwa decyzja. Jest wiele okoliczności łagodzących. Mogliśmy zadowolić się grzywną, która byłaby bardziej odpowiednia i sprawiedliwa dla państwa, ponieważ kwota nie jest mała. Minimum to 170 tysięcy hrywien. Los zajętego mienia również nie został rozstrzygnięty" - powiedział aktor.
Przypomnijmy, że na ostatniej rozprawie Stupka został oskarżony o naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym w stanie nietrzeźwości, co spowodowało poważne obrażenia ciała ofiary. Prokuratorzy w sądzie wnioskowali o karę trzech lat pozbawienia wolności.
Jak dowiedział się OBOZ.UA, prokuratura również planuje odwołać się od decyzji sądu.
"Sąd wydał wyrok: uznał go za winnego, skazując na 3 lata ograniczenia wolności z pozbawieniem prawa do kierowania pojazdami na 8 lat. Prokuratura odwoła się od tej decyzji, ponieważ domagaliśmy się realnej kary w postaci pozbawienia wolności. Nie zgadzamy się z tym i będziemy się odwoływać" - powiedziała OBOZ.UA prokuratura miasta Kijowa.
Poszkodowany o imieniu Jarosław, który trafił do szpitala po wypadku, powiedział, że spędził trzy dni nieprzytomny na intensywnej terapii, przeszedł operację i nadal jest leczony. Według kierowcy Mitsubishi, w którego uderzył Range Rover aktora, widział sprawcę tylko kilka razy.
Wypadek miał miejsce na ulicy Fedorov w dzielnicy Holosiivskyi w Kijowie. Śledczy ustalili, że Stupka wjechał na nadjeżdżający pas ruchu i uderzył w zaparkowany samochód prowadzony przez 38-letniego kierowcę.
Następnie powiedział, że nie uważa się za przestępcę, nazywając to czystym wypadkiem. Co więcej, według celebryty, incydent ten został mu zesłany przez los lub "ojca z nieba".
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Narodowy Teatr Akademicki im. Iwana Franki publicznie zareagował na wypadek. Uważają, że wypadek nie jest powodem do zwolnienia aktora. Sam Stupka stwierdził niedawno z przekonaniem, że jest wdzięczny Bogu za to, że "wszyscy żyją i mają się dobrze" i że ta historia wkrótce się skończy.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!