Currency
Była owinięta kocem i trzymała poduszkę: Britney Spears awanturuje się w luksusowym hotelu o chłopaka i mamę
Amerykańska piosenkarka Britney Spears wywołała niepokój wśród fanów po tym, jak gwiazda została sfotografowana opuszczając słynny hotel Chateau Marmont w Hollywood. 42-letnia piosenkarka została zauważona późnym wieczorem 1 maja.
Według naocznych świadków, karetka pogotowia przybyła do luksusowego kompleksu, więc fani Spears spekulują, że mogła wezwać pomoc medyczną, donosi ET. W mediach krążą plotki, że piosenkarka pokłóciła się ze swoim chłopakiem, byłym pracownikiem domowym Paulem Richardem Solisem.
Zdjęcie paparazzi przedstawia Britney idącą boso, owiniętą brązowym kocem i trzymającą poduszkę. Artystka ma na sobie krótkie białe spodenki. Gwiazda pop nie poszła do karetki, która została wezwana do hotelu, ale przyjaciel Spears rozmawiał z ratownikami medycznymi. Zdjęcia można obejrzeć tutaj.
Według osób wtajemniczonych, pracownicy pogotowia ratunkowego przybyli z powodu prośby o pomoc rannej dorosłej kobiecie. Nie wiadomo jeszcze, czy ratownicy medyczni spotkali się z ranną kobietą i zaoferowali jej jakąkolwiek pomoc medyczną.
Warto zauważyć, że wybranek gwiazdy pop ma kontrowersyjną przeszłość - Soliz był wcześniej ścigany. Tabloidy twierdzą, że para pokłóciła się, a Britney z kolei "krzyczała i straciła kontrolę nad swoimi emocjami". Przyjaciele Spears są zaniepokojeni jej relacjami z mężem, a jeden z nich powiedział, że "ten romans był złym pomysłem od samego początku".
Następnego dnia, 2 maja, piosenkarka opublikowała post na Instagramie, w którym wydawała się próbować obalić doniesienia o jej miejscu pobytu poprzedniej nocy. Później usunęła post. "Żeby ludzie wiedzieli... wiadomości są fałszywe!!!" - czytamy w poście - "Chciałabym, aby w tej chwili ludzie zrozumieli, że każdego dnia jestem coraz silniejsza!".
Kilka godzin po usunięciu swojego postu, Spears wzięła na Instagram i dodała, że "skręciła kostkę zeszłej nocy, a ratownicy medyczni pojawili się pod jej drzwiami nielegalnie". Później piosenkarka podzieliła się szczegółami swojej kontuzji, pokazując zranioną nogę i oskarżając swoją matkę, Lynn Spears, o udział w wydarzeniach przed i po wezwaniu karetki.
"Ostatniej nocy naprawdę skręciłam kostkę", mówi w filmie, "Wiem, że moja mama była w to zamieszana!!!". Nie rozmawiałam z nią od 6 miesięcy i zadzwoniła do mnie zaraz po tym, jak to się stało, zanim wiadomości zostały upublicznione!!!".
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!