English
русский
Українська

Currency

Skandal z wyjazdem na Malediwy. Honkowski idzie na policję z powodu gróźb ze strony Ukraińców

Anna KrawczukRozrywka
Andrij Honkowski mówi o groźbach związanych ze skandalem na Malediwach

Ukraiński biznesmen i bloger Andrij Honkowski, który został uwikłany w głośny skandal związany z wakacjami na Malediwach ze swoją dziewczyną, milionerką blogerką Tanią Prentkowicz, po długiej przerwie zwrócił się do Ukraińców. Przedsiębiorca skarżył się, że w związku ze skandalem otrzymał wiele wiadomości od swoich rodaków krytykujących go, nienawidzących, a nawet grożących mu. Obawiając się o siebie i swoją rodzinę, Andrij zwrócił się nawet do organów ścigania.

Mężczyzna opublikował to na swoim InstaStories. Honkowski zauważył, że nie chce wracać do mediów społecznościowych, jakby nic się nie stało, więc opowie o wszystkim stopniowo.

"W tych dniach otrzymałem setki wiadomości wsparcia od niesamowitych ludzi. I to dało mi dużo siły. Oczywiście była też tona nienawiści, trudno było tego nie zauważyć... Ale wielokrotnie powtarzałem, że rozumiem nienawiść i krytykę" - powiedział cywilny mąż jednej z najpopularniejszych ukraińskich influencerek.

Andrij Honkowski zwraca się do Ukraińców po skandalu

Tak więc, według Honkowskiego, krytyka i nienawiść są dla niego akceptowalne, ale groźby, zwłaszcza wobec jego rodziny, nie.

"W pewnym momencie przekroczyło to wszelkie granice. Groźby, że rozbiją mi czaszkę, życzenia, by samolot z całą rodziną się rozbił, czy wiadomości w stylu "Przygotuj się, wiem, do której szkoły chodzi twoje dziecko". I wiele innych wiadomości, które musiałem traktować całkiem poważnie. Dlatego poświęciłem ten czas na zorganizowanie bezpieczeństwa całej rodziny. To jest teraz największy priorytet. I każdy podobny przypadek będzie rozpatrywany przez organy ścigania" - mówi Andrij.

Podsumowując, biznesmen dodał, że ma więcej do powiedzenia, ale zrobi to później. Na koniec Honkowski postanowił pochwalić się, nieco niestosownie, że skandal nie przeszkodził mu w prowadzeniu działalności. "Liczba próśb o konsultacje w sprawie startupów nawet wzrosła" - powiedział.

Andrij Honkowski mówi o groźbach związanych ze skandalem na Malediwach

Dla przypomnienia, biznesmen podróżował do Polski na imprezę charytatywną, otrzymawszy pozwolenie jako wolontariusz, ale skończył na Malediwach ze swoją dziewczyną i dziećmi. Oburzona tą sytuacją Wałeria, Ukrainka i strateg SMM, postanowiła napisać do Prentkowicz, aby usłyszeć przynajmniej część przemyśleń influencera na temat skandalu. Według blogerki, która ma ponad 1,1 miliona obserwujących, ona i jej kochanek powinni mieć możliwość wyjazdu na wakacje na Malediwy, ponieważ "robią wiele dobrych rzeczy".

Tymczasem Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji zareagowało na skandal wokół Tetiany Prentkowicz i Andrija Honkowskiego. Zdecydowanie potępiło narrację, że Ukraińcom, którzy pomagają wojsku i cywilom, "wolno" wyjeżdżać na wakacje za granicę. Więcej szczegółów można znaleźć pod tym linkiem.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, internauci odkryli, że niezwykle trudno jest wybrać się na Malediwy pod wpływem impulsu. Nie ma bezpośrednich lotów do popularnego luksusowego kurortu, a lot z Warszawy do Male kosztuje co najmniej 40 tysięcy hrywien. Więcej w naszym artykule.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości