Currency
"Mój syn nie żyje". Transpłciowa córka Elona Muska zareagowała na głośne oświadczenie ojca i opowiedziała swoją wersję wydarzeń
20-letnia transpłciowa córka Elona Muska, Vivian Jenna Wilson, zareagowała na wypowiedź swojego ojca, który w ostrych słowach wypowiedział się na temat jej zmiany płci. 53-letni przedsiębiorca wygłosił swój komentarz podczas rozmowy z psychologiem dr Jordanem Petersonem, która była transmitowana na jego platformie X.
Dyrektor generalny Tesli stwierdził, że został "oszukany", aby pozwolić Wilson na poddanie się leczeniu związanemu z transpłciowością, gdy miała 16 lat, dodając: "Zasadniczo straciłem syna. Nie na darmo nazywają to "morderstwem". Powinni nazywać to "śmiercią", ponieważ twój syn nie żyje". Zostało to zgłoszone przez People.
Vivian, która legalnie złożyła wniosek o zmianę imienia i płci w 2022 r., Zaprzeczyła uwagom Muska w wywiadzie dla NBC News, nazywając to "kłamstwem". "Myślę, że zakładał, że nic nie powiem i po prostu to zostawię" - powiedziała - "czego nie zamierzam robić, ponieważ jeśli rażąco kłamiesz o mnie przed milionową publicznością, nie zamierzam tego puścić.
Córka miliardera, która powiedziała publikacji, że po raz pierwszy ujawniła się jako gej w ósmej klasie, powiedziała, że Musk "wiedział o wszystkich skutkach ubocznych" jej leczenia, w tym blokadach dojrzewania i terapii hormonalnej.
Dodając, że nie rozmawiali z ojcem od około czterech lat, zauważyła, że Elon spędził z nią "może 10% czasu jako dziecko". "To hojne. Miał połowę opieki i był całkowicie nieobecny. W tamtym czasie było to po prostu faktem, więc nie sądzę, żebym zdawała sobie sprawę, jak nienormalne było to doświadczenie" - powiedziała Vivian.
Co wiadomo o transpłciowej córce Muska?
Vivian, która po urodzeniu otrzymała imię Xavier, urodziła się wraz ze swoim bratem bliźniakiem Griffinem w 2004 roku w Kalifornii. Wszystkie dzieci Muska uczęszczały do niezwykle drogiej szkoły Crossroads K-12 w Santa Monica, gdzie roczne czesne kosztuje do 50 000 dolarów, donosi Daily Mail.
Pomimo faktu, że przedsiębiorca wydał setki tysięcy na edukację Wilson i jej rodzeństwa, ojciec i córka podobno nie są ze sobą blisko. Ponadto przez kilka lat próbowała ukryć przed ojcem swoją prawdziwą tożsamość płciową. Sam Musk publicznie skrytykował jej poglądy polityczne, twierdząc, że wierzy ona, że wszyscy bogaci ludzie są źli.
Zgodnie z dokumentacją sądową, Vivian oficjalnie przyjęła nazwisko panieńskie swojej matki, Justine, w wieku 18 lat. Złożyła petycję o zmianę nazwiska i płci prawnej oraz oświadczyła, że "nie chce być już kojarzona" ze swoim ojcem "w jakikolwiek sposób". Sędzia z Santa Monica wydał nowy akt urodzenia odzwierciedlający jej zmienione imię i płeć, a decyzja po prostu stwierdza: "Xavier Alexander Musk - Vivian Jenna Wilson. Płeć wnioskodawcy została zmieniona z męskiej na żeńską".
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!