Currency
"Od dzieciństwa nienawidziłem wszystkiego, co rosyjskie": Kłopotenko opowiedział, jak w ciągu minuty przeszedł na ukraiński
Słynny ukraiński szef kuchni i restaurator Jewhen Kłopotenko zwykł komunikować się w języku rosyjskim, ale po rewolucji Dostojeństwa jego poglądy na ten język uległy zmianie. Kultura radziecka również irytowała młodego kucharza, sprawiając, że czuł się biedny.
O swojej niechęci do wszystkiego, co rosyjskie, opowiedział w projekcie YouTube TCN "Alone". Klopotenko przyzwyczaił się do języka ukraińskiego, stopniowo wprowadzając go do swojego życia, ale decyzja o zmianie przyszła w ciągu zaledwie minuty.
"Zacząłem komunikować się po ukraińsku w latach 2017-2018. Ale kiedy wybuchła rewolucja [godności - red.] i strzelanina na Majdanie w 2015 roku, wszystko się dla mnie zmieniło. Przejście na ukraiński - to był tylko okres czasu. Przestawiłem się w ciągu minuty. Najpierw w telewizji na ukraiński, potem w komunikacji z nowymi ludźmi, a potem ze starymi przyjaciółmi. Wszystko wyszło w ciągu 2-3 miesięcy" - powiedział Klopotenko.
Szef kuchni bardzo lubi surzhik i nie używa literackiego ukraińskiego: "Nadal mówię trochę rusycyzmów. Wczoraj znajomy powiedział mi: "Porozumiewam się w surzhik z Połtawy". Powiedz tak, bo bardzo to lubię, to takie fajne! Ja też mówię po surzhicku.
Kłopotenko nie przywiązuje szczególnej wagi do języka rosyjskiego. Mówi, że przyzwyczaił się już do tego języka, tak jak przyzwyczaił się do istnienia Oliviera: żadnego z nich nie można łatwo zniszczyć.
"Kiedy słyszę język rosyjski, jestem jak olivier - jestem już z nim pogodzony. Część ludzi musi wymrzeć, jeśli ludzie nie chcą się zmienić. To jest ich wybór, to jest ich doświadczenie, bo są ludzie, którzy nigdy nie słyszeli ukraińskiego. I to też jest zrozumiałe. Jest wiele osób, które dorastały w rosyjskojęzycznym środowisku i to jest normalne. Oczywiście, ja tylko słyszałem ukraiński i czasami mówiłem po ukraińsku w domu, więc łatwo było mi się przestawić. Są też ludzie, którzy nigdy go nie słyszeli i jest im ciężko, ale są też tacy, którzy próbują i to jest bardzo fajne" - powiedział Jewhen.
Wielu Ukraińców zaczyna dostosowywać się do innego języka poprzez zmianę interfejsu telefonu. Ale, według Klopotenko, taka metoda nie działa.
"Zmiana konfiguracji telefonu na ukraińską nie jest nauką języka, wyszukiwanie [wpisywanie zapytania - red.] w języku ukraińskim nie jest jego nauką. To po prostu rozpoczęcie takich kroków: usuń rosyjski, zacznij i spróbuj komunikować się po ukraińsku. I to nie jest trudne. Bo kiedy przyjeżdżasz mieszkać za granicą, od razu uczysz się angielskiego, bo musisz wyjść kupić coś do jedzenia. Nie znam niemieckiego, ale kiedy tam mieszkałem, po miesiącu zacząłem mówić po niemiecku, choć krzywo" - powiedział kucharz.
Cała kultura radziecka nie była postrzegana przez restauratora od dzieciństwa. Mówi, że nie zdawał sobie wtedy sprawy, jak ważne jest wszystko, co ukraińskie. Był bardzo zaskoczony ludźmi, którzy cieszyli się z małych rzeczy, takich jak światła bengalskie.
"Od dzieciństwa nienawidziłem wszystkiego, co radzieckie i rosyjskie. Żyłem jak w biedzie, ale to nie była bieda, wszystko było normalne, ale czułem się biednie, jak w bagnie. Na poziomie estetyki chciałem uciec. Nie chciałem żyć w czasach, gdy ludzie cieszyli się, że są biedni. Miałem żółwia ninja i cieszyłem się z tego. Byli też ludzie, którzy cieszyli się ze świateł bengalskich. Całe to tanie konfetti, które było przerywane ubraniami. To wszystko było "ew". Miałem to już na poziomie mojego DNA, ale po prostu nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo język ukraiński i wiele innych rzeczy było z tym wszystkim związanych. Chciałem to wszystko zmienić, nie zmieniając siebie, i wtedy wszystko zrozumiałem".
Wcześniej OBOZ.UA informował o przyjaznych stosunkach Jewhen Kłopotenko z Ołeną Zełenską. Nawet się obejmowali, ale kiedy razem tworzyli szkolne menu, w pobliżu byli ochroniarze i służby sanitarno-epidemiologiczne.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!