Currency
Przebierała ludzi za jednorożce i tworzyła przerażające pokazy: Rebecca Horn, opisywana jako jedna z najwybitniejszych niemieckich artystek, zmarła
Rebecca Horn, określana jako jedna z najwybitniejszych współczesnych artystek w Niemczech, zmarła 8 września w wieku 81 lat. Znana była z dziwacznych, przypominających życie mechanizmów, które tworzyła własnoręcznie.
Horn wymyślała uderzająco dziwaczne kostiumy, które następnie wykorzystywała w swoich występach - stroje radykalnie zmieniały nie tylko wygląd osoby, ale także jej proporcje i ruchy. Artystka "przekształcała" artystów w prawdziwe jednorożce, a mechanizmy maszyn sprawiały, że "tańczyli". O jej śmierci dowiedzieliśmy się 11 września, pisze ArtNews. Straszna wiadomość została przekazana przez nowojorską galerię Rebecca, ale nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
Tajemnicze, uwodzicielskie prace Horn są dumą jej ojczyzny, Niemiec. Tam jej prace były podstawą wystaw takich jak Documenta, odbywających się co pięć lat w Kassel. Ale jej prace były również wystawiane na arenie międzynarodowej, od Biennale w Wenecji po nowojorskie Muzeum Guggenheima. Dziś jej wpływ jest widoczny w szerokiej gamie prac, od rytualnych filmów Matthew Barneya po niekonwencjonalne wideo Pipilotti Rist.
Jej zorientowane na performance prace z lat 60. otworzyły nowe możliwości kobiecego ciała, wyposażając uczestniczki w przydatki, które sprawiały, że wyglądały jak zwierzęta. Zmechanizowane rzeźby Horne z kolejnych dekad kontynuowały ten temat, oferując instalacje wykonane z metalu, cieczy, luster i innych materiałów, które wydawały się nie do końca ludzkie, ale też nie do końca nieorganiczne.
Takie prace uniemożliwiały skategoryzowanie Horn, artystki, której twórczość nigdy nie wyrażała wprost jej zainteresowań tematycznych. Jej sztuka przemawiała językiem, który można było jedynie poczuć, a nie zrozumieć. Dotykała niewygodnych stanów psychicznych, a czasem nawet oferowała widzom drogę do emancypacji.
Rebecca Horn urodziła się w 1944 roku w Michelstadt w Niemczech. Od najmłodszych lat była zafascynowana Johannem Valentinem Andreą, niemieckim teologiem, który pisał o alchemii w XV wieku, oraz Raymondem Rousselem, XX-wiecznym francuskim poetą, którego twórczość stała się definiująca dla wielu modernistów. Postacie te zaszczepiły w Horne miłość do wszystkiego, co fantastyczne, pasję, która ostatecznie przyciągnęła uwagę surrealistycznej malarki Meret Oppenheim, która później została przyjaciółką Horne i wielbicielką jej wczesnych prac.
Tylko zweryfikowane informacje mamy w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!