English
русский
Українська

Rozrywka

"Zginął pod Siewierodonieckiem": Netflix "pochował" ukraińskiego poetę i wojskowego Pawła Wyszebabę

Anna KrawczukRozrywka
20
Netflix „pochował” Pawła Wyszebabę

Polski serial dokumentalny " Matki Wojny" został udostępniony na popularnej platformie streamingowej Netflix. W finale piątego odcinka pierwszego sezonu autorzy projektu z jakiegoś powodu "pochowali" słynnego ukraińskiego oficera wojskowego i poetę Paweł Wyszebaba.

W ten sposób serial pokazał zdjęcia i filmy wojownika przy smutnej muzyce, opowiedział o jego sztuce, rodzinie i drodze wojennej, a następnie ogłosił, że Wyszebaba "zginął pod Siewierodonieckiem". Sam Pawło zwrócił na to uwagę i napisał o tym na swojej osobistej stronie na Facebooku (aby zobaczyć wideo, przewiń do końca strony).

"Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone, jak napisał Mark Twain. Netflix nie zdążył się ze mną przywitać, a już się ze mną pożegnał. Serial dokumentalny Mothers of War, który ukazał się na ich platformie, okazał się nie do końca dokumentem. Kończy się opowieścią o mnie z mnóstwem zdjęć i filmów, czytaniem wersów z moich wierszy. Nagle rozbrzmiewa dramatyczna muzyka, wideo zmienia się z kolorowego na czarno-białe, a narrator mówi, że Wyszebaba zginął pod Siewierodonieckiem" - napisał bojownik AFU w swoich sieciach społecznościowych.

Wielu fanów poety-wojownika obejrzało serial - emocjonalny i nieoczekiwany punkt kulminacyjny zaskoczył ich. Natychmiast zaczęli pisać wiadomości do Wyszebaby. Obrońca zapewnił subskrybentów, że żyje i ma się dobrze, ale zaczął rozumieć, dlaczego nagle został "pochowany" na Netflixie.

Okazało się, że "Matki Wojny" trafiły na antenę TVP jeszcze w sierpniu 2022 roku. Wyszebaba podkreślił, że twórcy serialu niczego z nim nie uzgadniali.

"Rozumiem - myśleli, że już jestem toivo. Dlaczego - nie wiem. Zakończenie serialu rzeczywiście okazało się dramatyczne, ale jest pewien niuans. Nadal służę - niezmiennie w Brygadzie 68 - i chciałbym uniknąć straszenia moich przyjaciół i czytelników, przynajmniej na próżno. Jeśli więc macie czas, natchnienie i wyloty do twórców serialu Matki Wojny czy Netflixa - napiszcie im proszę o tej pomyłce" - zaapelował do followersów Paweł.

 

Przypomnijmy, Wyszebaba zasłynął w sieci dzięki swojej poezji, którą często recytuje od frontu. Jeden z najpopularniejszych wierszy bojownika - "Tilki nie pisz mi o wojnie", który zadedykował swojej córce. Wraz z piosenkarką KOLA nagrał nawet piosenkę z tekstem tego utworu.

Również OBOZREVATEL napisał, że na Netflixie ukazał się ukraiński film dokumentalny "Barszcz. Sekretny składnik". Główną rolę w filmie gra ukraiński szef kuchni Jewhenij Kłopotenko.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

W co się ubrać na wesele: wybór idealnych stylizacji

Ważne jest, aby wiedzieć o kilku tabu