English
русский
Українська

Rozrywka

Kolejne wielkie nazwisko pojawiło się w sprawie "białych imprez" P. Diddy'ego: o co oskarżony jest mąż Beyoncé i jak się bronił

Anastazja KakunRozrywka
Kolejne wielkie nazwisko w sprawie "białych imprez" P. Diddy'ego

Kolejne znane nazwisko pojawiło się w sprawie amerykańskiego rapera Seana Combsa, lepiej znanego pod pseudonimem P. Diddy, który organizował "białe imprezy". W amerykańskim sądzie federalnym złożono zaktualizowany pozew, w którym stwierdzono, że mąż Beyoncé, Jay-Z, zgwałcił 13-letnią dziewczynkę razem ze skandalizującą gwiazdą. Nie został on wymieniony wśród oskarżonych w pierwszej apelacji.

Według NBC, ofiara, która nie została wymieniona z nazwiska, twierdzi, że przestępstwo miało miejsce po rozdaniu nagród MTV Music Awards w 2000 roku w Nowym Jorku. Została odurzona narkotykami i zmuszona do uprawiania z nim seksu.

Ofiara twierdzi, że Jay-Z zdjął z niej ubranie, przyszpilił ją do podłogi i zgwałcił, po czym te same czynności powtórzył Sean Combs. Kobieta zauważyła, że w pewnym momencie udało jej się uciec z imprezy na stację benzynową, gdzie skontaktowała się z rodzicami. Kobieta domaga się nieokreślonego odszkodowania.

Ze swojej strony Jay-Z nazwał wszystkie oskarżenia "idiotycznymi". Jego zdaniem prawnik Tony Buzbee, który prowadzi sprawy większości oskarżycieli, wykazuje się "nieprofesjonalnym zachowaniem".

"Popełniłeś straszny błąd w ocenie, zakładając, że wszyscy 'celebryci' są tacy sami. Nie jestem z waszego świata. Nie gramy w takie gry. Mamy bardzo surowy kodeks i honor. Chronimy dzieci" - usprawiedliwiał się artysta.

P. Przedstawiciele Diddy'ego dodali, że takie pozwy są "bezwstydnymi chwytami reklamowymi mającymi na celu wyciągnięcie pieniędzy od celebrytów, którzy obawiają się, że będą rozpowszechniane na ich temat kłamstwa".

16 września agenci federalni Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego aresztowali rapera Seana Combsa w hotelu Park Hyatt w Nowym Jorku, USA. Stało się to na tle dużej liczby procesów sądowych dotyczących napaści na tle seksualnym.

Początkowo prawnicy P. Diddy'ego zapewniali, że ich klient jest niewinny, ale w trakcie śledztwa zaczęły wychodzić na jaw szczegóły "białych imprez", dowodząc czegoś zupełnie przeciwnego. Historia skandalicznych imprez rozpoczęła się, gdy producent spotykał się z aktorką Jennifer Lopez. Po wzięciu udziału w strzelaninie, gwiazdorska para została uwięziona na 14 godzin i postanowiła uczcić swoje uwolnienie imprezą na dużą skalę. Z czasem impreza przekształciła się w cykliczne wydarzenie z udziałem wielu celebrytów, w tym Oprah Winfrey, Naomi Campbell, Willa Smitha, Snoop Dogga, J. Lo, Ushera itp.

Informator, który uczestniczył w imprezach, powiedział, że istniał określony dress code, który oddzielał gwiazdy od "specjalnie zaproszonych" młodych dziewcząt. Te pierwsze nosiły białe stroje najlepszych marek modowych, podczas gdy te drugie miały na sobie tylko kostiumy kąpielowe. Młode kobiety swobodnie spacerowały po terenie imprezy, dopóki jeden z bogaczy nie zaprosił ich na "prywatną imprezę".

Według prawnika Tony'ego Buzbee, zgłosiło się do niego ponad 3280 osób, które twierdzą, że padły ofiarą działalności Seana Diddy'ego. Wśród ofiar było co najmniej 25 nieletnich, a najmłodsza ofiara mogła mieć 9 lat.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Francuski filmowiec Christophe Ruggia uznany winnym napaści na tle seksualnym

Oskarżony zamierza odwołać się od wyroku

Pióra, diamenty i naga sukienka: najbardziej odważne stylizacje z Grammy 2025. Zdjęcie

Gwiazdy nie bały się eksperymentować ze swoimi strojami