English
русский
Українська

Currency

Alec Baldwin popchnął i przeklął protestującego, który agresywnie zaatakował gwiazdora w związku z wojną w Izraelu

Kateryna MalayRozrywka
Alec Baldwin ściera się z protestującymi

Hollywoodzki aktor i reżyser Alec Baldwin znalazł się w centrum skandalu po sporze z antyizraelskimi demonstrantami w Nowym Jorku w pobliżu West 29th Street. Aktor i jego ochroniarze zostali otoczeni przez tłum, który domagał się reakcji na wojnę i obrzucał go wyzwiskami.

Według Page Six, Baldwin początkowo zignorował oskarżenia, ale kiedy jeden ze szczególnie agresywnych demonstrantów zaczął się na niego rzucać, zareagował. Jednak słowa celebryty jeszcze bardziej rozwścieczyły antyizraelskich protestujących.

Gdyby aktor nie został otoczony przez policję i ochroniarzy, gdy szedł do drzwi, sytuacja mogłaby wymknąć się spod kontroli.

Krzyknął do mężczyzny z kamerą, że popiera "pokój w Gazie", na co mężczyzna zaczął go odsyłać i krzyczeć na Baldwina, by "się zamknął".

W końcu aktor stracił panowanie nad sobą i popchnął demonstranta, ale strażnicy odciągnęli go z powrotem.

"Bo jestem w Hollywood? Zadajesz głupie pytania. Zadaj mi inteligentne pytanie" - zwrócił się aktor do nieznanego mężczyzny.

Kiedy Baldwin usłyszał w odpowiedzi przekleństwa, zakończył dialog słowami: "Zamknij mordę". Następnie aktor otworzył drzwi, ignorując wyrzuty ludzi na ulicy.

Wcześniej OBOZ.UA napisał, że Alec Baldwin został oczyszczony z zarzutów nieumyślnego spowodowania śmierci w wyniku zastrzelenia ukraińskiej kamerzystki Halyny Hutchins podczas kręcenia filmu Rdza. Mogą one jednak zostać przywrócone, jeśli śledztwo dostarczy niezbędnych dowodów.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości